Hendo: Potrzebujemy naszego "dwunastego zawodnika"
Jordan Henderson wyjaśnił, w jaki sposób osoby znajdujące się dziś wieczorem na Anfield mogą pomóc Liverpoolowi w powrocie na zwycięską ścieżkę.
Czwarta kolejka zmagań w Lidze Mistrzów to dla Liverpoolu szansa na awans do 1/8 finału w przypadku pokonania Atletico Madryt.
Henderson uważa jednak, że aby tego dokonać, drużyna, wspierana przez rozgrzaną publiczność, będzie musiała dać z siebie wszystko, aby pokonać mistrzów Hiszpanii.
- To, że ostatnio wygraliśmy na Estadio Metropolitano nie ma żadnego znaczenia, ale to, co wynieśliśmy z tego spotkania będzie musiało zostać wykorzystane, jeśli chcemy osiągnąć kolejny pozytywny rezultat - napisał kapitan w swoim felietonie w dzisiejszym programie meczowym.
- Nie tylko z tamtego meczu, również z tego sobotniego przeciwko Brighton, kiedy pozwoliliśmy sobie na utratę prowadzenia w sposób, który rozczarował nas wszystkich.
- Wiem, że menadżer dużo o tym mówił i był słusznie krytyczny wobec niektórych elementów naszej gry, ale to niewątpliwie pozytyw, że następny mecz nadszedł tak szybko.
- Mamy teraz możliwość zareagować we właściwy sposób, a to oznacza, że musimy utrudnić przeciwnikom przełamanie nas, od przedniej formacji poczynając, a każdy z nas musi wziąć odpowiedzialność za odzyskanie piłki.
- Łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale jako zespół konsekwentnie pokazywaliśmy, że granie w ten sposób jest jedną z naszych wielkich zalet, więc nie jest to coś, co wykracza ponad nasze możliwości.
- Nie możemy jednak zbytnio rozwodzić się nad negatywnymi aspektami, ponieważ początek sezonu w naszym wykonaniu był pod każdym względem pozytywny.
- To, co teraz przed nami, jest rodzajem wyzwania, które pojawi się w prawie każdym sezonie i jeśli ten skład pokazał coś w ostatnich latach, to właśnie to, że jesteśmy więcej niż zdolni do znalezienia rozwiązań w obliczu problemów. Teraz musimy zrobić to ponownie.
- Część tego procesu dotyczy naszych kibiców, zawsze tak jest. Zawsze będę doceniał wasze wsparcie i zawsze będę uważał się za niesamowitego szczęściarza, że mogę grać dla klubu, w którym kibice odgrywają tak istotną rolę.
- Powodem, dla którego "dwunasty zawodnik" nie jest frazesem w naszym klubie, jest to, że jest to prawda. Wiem, że jestem stronniczy, ale twierdzę, że nie ma klubu, w którym miałoby to większe zastosowanie niż w Liverpoolu.
- Będziemy dziś potrzebować tego dwunastego zawodnika. Będziemy potrzebowali, aby Anfield było tak samo hałaśliwe i zastraszające jak atmosfera, z którą mieliśmy do czynienia w Madrycie.
- Odpowiedzialność za osiąganie wyników zawsze spoczywa na graczach na boisku, ale nie ma wątpliwości, że nasi kibice mogą nam pomóc i jeśli ktoś potrzebuje dowodów, mogę z łatwością dostarczyć listę spotkań, w których tak się stało.
- Noce takie jak dzisiejsza są zawsze tymi, podczas których możemy osiągnąć coś razem. Miejmy nadzieję, że będzie to kolejne spotkanie, w którym nasza jedność będzie naszą największą siłą.
Komentarze (3)