LFC - Arsenal: Statystyki
Przed sobotnim starciem Liverpoolu z Arsenalem w Premier League przedstawiamy dwanaście interesujących faktów dotyczących zmagań obu drużyn.
Sadio Mané nie przegrał żadnego z 52 domowych meczów w Premier League, w których strzelił bramkę - to rekord tych rozgrywek.
Kolejny występ Jordana Hendersona będzie jego pięćsetnym w klubowej karierze. Jego pierwszym meczem była wyjazdowa potyczka Sunderlandu z Chelsea, kiedy na boisko wszedł z ławki rezerwowych tuż po przerwie. Mecz ten miał miejsce trzynaście lat temu, również w listopadzie.
Mohamed Salah może zaliczyć swój 150 mecz od pierwszej minuty w barwach The Reds.
Jeżeli w sobotnie popołudnie Diogo Jota zdoła strzelić bramkę, będzie zaledwie czwartym piłkarzem Liverpoolu w erze Premier League, który strzeli gola Kanonierom w trzech ligowych meczach z rzędu - wcześniej dokonali tego Robbie Fowler (1995), a także Roberto Firmino i Mané (obaj w 2017 roku).
Kolejne trafienie The Reds będzie ich pięćdziesiątym w sezonie 2021/22 we wszystkich rozgrywkach (do tej pory rozegrali 17 spotkań). Wcześniej to osiągnięcie pod wodzą Jürgena Kloppa udało się zdobyć najszybciej po dwudziestu meczach sezonu 2016/17.
W poprzednich dwudziestu spotkaniach tych drużyn na Anfield we wszystkich rozgrywkach padły 92 bramki.
W samej Premier League pojedynki The Reds z Arsenalem są najbardziej obfite w gole ze wszystkich rywalizacji, padło w nich 169 trafień.
Liverpool może zachować czyste konto w starciach z Arsenalem, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, po raz trzeci z rzędu, ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w lutym 2000 roku, kiedy takich spotkań było sześć.
W historii LFC tylko Fowler, Gordon Hodgson oraz Jack Parkinson (wszyscy po dziewięć) strzelili więcej bramek ligowych przeciwko Arsenalowi niż Firmino (osiem), którego z jutrzejszego meczu wykluczyła kontuzja.
Alex Oxlade-Chamberlain zagrał 198 razy w barwach klubu z północnego Londynu, strzelił w tym czasie 20 goli - dziewięć z nich zdobył w 132 ligowych występach.
Oba ostatnie mecze domowe w lidze The Reds zremisowali 2:2. Tym wynikiem trzy ligowe mecze na Anfield z rzędu nie zakończyły się od maja 1926 roku, kiedy to takich spotkań było cztery.
69% ligowych bramek w tym sezonie Arsenal strzelił w pierwszych połowach (dziewięć z trzynastu).
Komentarze (0)