Glenn Hoddle: Mecz powinien się odbyć
Były menedżer Anglii Glenn Hoddle odniósł się do do decyzji Angielskiej Ligi Piłkarskiej, o przełożeniu spotkania Liverpoolu z Arsenalem.
Oba zespoły miały się spotkać w pierwszym spotkaniu półfinału Pucharu Ligi w czwartek na Emirates Stadium, ale ognisko epidemii COIVD-19 w obozie The Reds spowodowało wniosek o przełożenie meczu.
Liverpool musiał w niedzielę radzić sobie bez Jürgena Kloppa, podczas zremisowanego 2:2 spotkania z Chelsea w Premier League, po tym jak otrzymał on pozytywny wynik testu. Alisson, Joël Matip i Roberto Firmino opuścili mecz z tego samego powodu.
Asystent Pepijn Lijnders przejął tego dnia dowodzenie nad drużyną, ale on również otrzymał w ostatnich dniach pozytywny wynik testu na COVID-19, co oznacza, że nie mógłby znaleźć się na ławce.
To skłoniło Liverpool do zamknięcia swojego ośrodka treningowego, a w środę przyszło potwierdzenie, że spotkanie w północnym Londynie nie odbędzie się. Zamiast tego mecz zostanie rozegrany 20 stycznia, a przyszłotygodniowe spotkanie na Anfield będzie de facto pierwszym starciem.
Wypowiadając się dla TalkSport, Hoddle powiedział, że okoliczności nie były wystarczające, aby uzasadnić podjęte działania.
- Zasady są jasne i odnoszą się do wszystkich i myślę, że to jest to, czego trzeba przestrzegać - powiedział.
- Fakt, że menedżera nie będzie, ale nie było go też przeciwko Chelsea, nie grali szczególnie dobrze w pierwszej połowie, a prowadzili 2:0.
- Myślę, że jeśli są zasady i jeśli nie masz graczy, których może wystawić, to sytuacja jest nieco inna, ale jestem pewien, że za kulisami zostaną zapytani, kto jest sprawny, kto ma COVID, kto jest kontuzjowany. Myślę więc, że spotkanie powinno się odbyć.
Liverpool zagra w niedzielę przeciwko Shrewsbury Town w Pucharze Anglii, a Arsenal odwiedzi Anfield w półfinale 13 stycznia.
Komentarze (8)