Rodgers: Musimy radzić sobie z presją
W grudniu Brendan Rodgers znalazł sposób na Jürgena Kloppa i jego Liverpool, pokonując 1:0 the Reds na King Power Stadium. Lisy zachowały czyste konto i mogły z optymizmem wkroczyć w 2022 rok.
44 dni później sytuacja uległa sporej zmianie. Od tego czasu Liverpool jest jest niepokonany od 7 spotkań we wszystkich rozgrywkach, świetnie sobie radząc bez swoich gwiazd w osobach Sadio Mané i Mo Salaha.
Podopieczni Rodgersa aktualnie piastują 12 lokatę w Premier League, a ostatnio doznali zawstydzającej porażki w Pucharze Anglii z Nottingham Forest, przegrywając na wyjeździe aż 1:4.
- Myślę, że od teraz aż do końca sezonu wielu piłkarzy ma coś do udowodnienia. Muszą pokazać, że zasługują na to, by reprezentować barwy Leicester - powiedział Rodgers na konferencji prasowej.
- Zapomnijcie teraz o zawodnikach, z których aktualnie nie możemy skorzystać. Mamy dość piłkarzy o odpowiednich umiejętnościach w klubie, by lepiej radzić sobie z wieloma sytuacjami.
- Chłopcy muszą spojrzeć w lustro i odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Wierzę, że nasza gra wkrótce się poprawi.
- Oczywiście latem spróbujemy podjąć działania na rynku transferowym. Potrzebne są nam zmiany na kilku pozycjach, lecz teraz musimy bazować na tym, co posiadamy.
- Jestem otwarty na krytykę. Gdy przegrywasz to normalne, że jesteś pod ostrzałem.
- Przez długi czas notowaliśmy świetne wyniki. Teraz jesteśmy w dołku, musimy walczyć z presją, ale poradzimy sobie z tym - podsumował.
Komentarze (3)