Trent Alexander-Arnold: Mam w sobie duże rezerwy
Trent Alexander Arnold przyznaje, że może być jeszcze lepszy w wielu aspektach gry. Wychowanek klubu ma także nadzieję, że w finałowej części sezonu nadal będzie błyszczał na boisku. Prawy obrońca zaliczył w obecnej kampanii już 15 asyst. Anglik czuje, że jego występy są bliskiego jego najwyższemu poziomowi.
Liverpool cały czas walczy na czterech frontach, a jutro wznowi zmagania w Lidze Mistrzów, gdy zmierzy się z Interem.
Na dzisiejszej konferencji prasowej, Trent został zapytany o to, jak bardzo może się jeszcze rozwinąć jako piłkarz.
- Powiedziałbym, że naprawdę bardzo. Ja sam nadal uważam, że to dopiero początek. Nie myślę o sobie jako o młodym zawodniku, ale w kontekście całej kariery to widać, że dzisiaj trwają one 15-20 lat. Dlatego czuję, że jestem dopiero na początkowym etapie.
- Dlatego cały czas mam w sobie duże rezerwy i wiele mogę poprawić. Wiem, że mam dużo większy potencjał i mogę osiągnąć jeszcze więcej.
- Nie myślę za bardzo o tym czego dokonałem. Bardziej myślę o tym co mogę zrobić, aby stać się lepszy i co jeszcze mogą osiągnąć. Zastanawiam się jak mogę regularnie w każdym sezonie zdobywać trofea.
- Myślę, że gram teraz dobry futbol i cieszę się tym sezonem.
- Zawsze jednak bardziej lubiłem końcowy etap kampanii. Wtedy rozgrywamy wielkie mecze i dlatego mam wtedy lepszą formę. Takie spotkania mają znaczenie. To faza pucharowa Ligi Mistrzów, ważne mecze w krajowych pucharach i ostatnie kolejki w lidze.
- Chcę zdobywać trofea i pomagać w tym zespołowi. Jeśli oznacza to konieczność najlepszej gry to właśnie tak musi być. Jestem podekscytowany tym, aby zobaczyć co wydarzy się pomiędzy lutym, a majem, ponieważ wiem, że będą to duże rzeczy. Mamy nadzieję, że pod koniec maja będziemy szczęśliwi.
Jürgen Klopp cieszy się obecnie z luksusu jakim jest szeroka kadra i możliwość rotacji składem. Alexander-Arnold zgadza się, że jest to sytuacja, z której Liverpool może korzystać w tak pracowitym momencie sezonu.
Prawy obrońca podkreślił także jak ważne jest wsparcie sztabu szkoleniowego, który pomaga utrzymać piłkarzom dobrą formę w momencie, gdy terminarz jest tak wymagający.
- Łatwiej jest grać na czterech frontach, gdy masz tylu wspaniałych piłkarzy w składzie. Spójrzcie jednak na sezon, gdy wygraliśmy Ligę Mistrzów i prawie wygraliśmy ligę. Pokazaliśmy wtedy sobie i ludziom, że jesteśmy w stanie rywalizować w wielu rozgrywkach. Jednak to, że na tym etapie sezonu nadal rywalizujemy na czterech frontach jest dla nas bardzo dobre.
- Będziemy mieli niedługo szansę, aby włożyć do gabloty kolejne trofeum i to już na tym etapie sezonu. Na tym się skupiamy.
- Wydaje mi się, że dzisiaj to coś normalnego. Od nowoczesnych piłkarzy wymaga się, aby rozgrywali taką ilość spotkań. My jako zawodnicy chcemy grać w każdym meczu i w każdych rozgrywkach. Chcemy zdobyć każde trofeum, więc musimy być gotowi na rozegranie 50-60 meczów w kampanii.
- Mamy wspaniały sztab szkoleniowy, fizjoterapeutów, analityków czy dietetyków, którzy się nami opiekują i ułatwiają nam radzenie sobie z tym. Chodzi o to, abyśmy byli gotowi na wygranie każdego meczu. Mamy wokół siebie ludzi, którzy nas w tym wspierają.
Trudne zwycięstwo z Burnley odniesione w ciężkich warunkach pogodowych zmniejszyło stratę do Manchesteru City do dziewięciu punktów, a Liverpool cały czas ma jedno zaległe spotkanie.
- Zawsze wiedzieliśmy, że potrafimy wygrywać brzydkie mecze. Parę razy nam się to już w przeszłości udawało. Takie zwycięstwa jak ostatnie 0:1 to coś co już robiliśmy.
- Wiemy, że to ważne mecze, które dużo znaczą, ponieważ łatwo jest się na nich potknąć w trakcie sezonu. Musisz zrobić wszystko, aby wygrać takie spotkania, a nam się to udaje.
- Ważne jest, abyśmy nadal wygrywali. Dziewięć punktów przewagi nie tworzy presji, ale stare powiedzenie mówi, że po prostu musimy wywierać ją na nich. Musimy oczywiście wygrać zaległy mecz i zmniejszyć stratę do sześciu punktów, a potem dalej wygrywać.
- W tym momencie nie wszystko jest w naszych rękach, więc nie możemy zrobić nic poza wygrywaniem meczów i czekaniem na to co się wydarzy. W tej lidze może się jednak zdarzyć wiele, więc musimy zrobić wszystko, aby być w odpowiednej pozycji, gdy oni w pewnym momencie się potkną.
Komentarze (2)