Hendo: Musimy utrzymać ten trend
Dobre wejścia z ławki w zeszłym tygodniu pomogły The Reds odnieść ważne zwycięstwa w trudnych meczach z Interem i Norwich City.
W swojej rubryce w programie meczowym dotyczącym spotkania z Leeds United Henderson podkreślił potrzebę kontynuacji tego trendu do końca sezonu.
- Dużo miłych rzeczy mówi się o sile naszego składu w ostatnich tygodniach i nie zamierzam na to narzekać - napisał kapitan Liverpoolu.
- Będąc w samym środku szczególnie burzliwego okresu, nie trzeba nam przypominać o tym, jak bardzo potrzebne będzie, by każdy z nas miał swój wkład, gdy tylko pojawi się okazja do gry.
- Mieliśmy dużo dobrych przykładów piłkarzy, którzy wchodzili do składu lub wchodzili z ławki i robili różnicę w ostatnich meczach. Tutaj uznanie należy się samym piłkarzom, ale także sztabowi za utrzymywanie nas wszystkich w gotowości.
- Niezależnie od tego, czy grasz od pierwszej minuty, zaczynasz na ławce, jesteś w treningu, czy jesteś kontuzjowany, twoje główne zadanie się nie zmienia - musisz dawać z siebie wszystko dla LFC.
- To jedyne możliwe dla nas nastawienie. Owszem, będą momenty, w których ta forma indywidualnie nie będzie najlepsza, ale to nigdy nie może być spowodowane tym, że nie dajemy z siebie 100% we wszystkim, co robimy.
- Jestem w tej grze na tyle długo, by wiedzieć, że będą wzloty i upadki, zawsze będą okresy najlepszej formy i okresy, w których wiesz, że mógłbyś spisać się lepiej. Jednak dopóki jest w tym wszystkim zaangażowanie, jest mało prawdopodobne, że zboczysz ze ścieżki zbyt daleko.
- Tak więc, kiedy piłkarze pojawiali się ostatnio z ławki i pomagali drużynie - jak to było w przypadku meczów z Interem i Norwich - to nie ich jakość powinna szczególnie rzucać się w oczy, bo koniec końców są zawodnikami Liverpoolu.
- To, co mnie w nich uderza, to przygotowanie, koncentracja, chęć stawiania zespołu na pierwszym miejscu i zdolność wpływania na losy meczów, w których nie grają od początku. Będziemy potrzebować tego, by to stało się normą już do końca sezonu.
- Każdy z nas ma swoją rolę do odegrania. Nadal bierzemy udział w czterech różnych rozgrywkach i chociaż po niedzieli ta liczba zostanie zredukowana do trzech niezależnie od tego, czy wygramy w finale Pucharu Carabao, sama liczba spotkań będzie nadal wystawiać nas na próbę każdego tygodnia.
Komentarze (4)