Pawie rozstrzelane na Anfield! LFC wygrywa 6:0
Liverpool wygrał z Leeds United 6:0 po dwóch bramkach Mo Salaha, Sadio Mane oraz trafieniach Joela Matipa i Virgila van Dijka.
Do przerwy The Reds prowadzili 3:0 i zdecydowanie dominowali. Pierwszoplanową postacią meczu był Mo Salah. Egipcjanin trafił do siatki dwukrotnie z rzutu karnego, a przy bramce Matipa zaliczył asystę. Ozdobą spotkania było jednak właśnie trafienie Kameruńczyka, który wbił piłkę do siatki po indywidualnej akcji. Obrońca słynie z solowych rajdów na połowie przeciwnika, ale do tej pory za każdym razem brakowało kropki nad i w postaci strzału. Tym razem Matip po świetnym rozegraniu z Salahem w końcu wykorzystał swoją okazję.
W drugiej odsłonie Liverpool nadal dominował, ale nie forsował już tempa. The Reds oszczędzali siły i spokojnie budowali kolejne ataki. Jurgen Klopp dokonał także kilku zmian, a na boisku pojawili się Jordan Henderson, James Milner i Divock Origi.
Kapitan zaznaczył swój udział świetną asystą przy bramce Sadio Mane. Senegalczyk w 90 minucie dołożył jeszcze jedno trafienie dzięki czemu ustrzelił dublet.
Wynik meczu na 6:0 ustalił w ostatniej minucie meczu Virgil van Dijk. Holender wykorzystał dośrodkowanie Robertsona z rzutu rożnego i dobrym strzałem pokonał golkipera Leeds.
Liverpool dzięki wygraniu zaległego meczu zmniejszył stratę do Manchesteru City do zaledwie trzech punktów. Co więcej, The Reds zwiększyli swoją różnicę bramek do +50, podczas gdy wynik Obywateli jest równy +46.
Bramki: Mohamed Salah 15', 30', Joël Matip 30', Sadio Mané 80', 90', Virgil van Dijk 90+3'
Skład Liverpoolu: Alisson - Alexander-Arnold, Matip, van Dijk, Robertson - Thiago (68' Henderson), Fabinho, Jones (76' Milner) - Salah, Mané, Díaz (85' Origi)
Skład Leeds United: Meslier - Dallas, Ayling, Struijk, Firpo - Klich (46' Shackleton), Forshaw - Raphinha, Rodrigo (46' Roberts), Harrison - James (61' Gelhardt)
Komentarze (84)
Fajnie, ze Diaz się bawi, ale nie w każdym meczu masz 4646 sytuacji. Jak to jest, ze Salah potrafi dograć takie 2 ciasteczka i szuka kolegów, a Diaz zwłaszcza robi jakieś cyrki.
Strzelmy i bez nich jeszcze z 2 ⚽️⚽️ warto mieć lepszy bilans bramkowy niż City.
Spokojny mecz dla kibica LFC😁
Jota
Mane
TOP3 strzelców PL 2021/22.
W sobotę remis na Goodison Park City.
No a wykończenie Matipa - palce lizać.
Będąc słabszym zespołem, pójście z nami na wymianę ciosów to po prostu samobójstwo.
4 bramki na plusie w stosunku do City.
Joel oraz Virgil-co za ....napastnicy🤣
A teraz już pełną parą do Londynu i wygrać z ..."ruskimi"!
Joel Matip
Matip pozamiatał w 35 minucie, wykończenia może się uczyć od niego nawet Salah, który w podobnej sytuacji gola nie strzelił. Joël rewelacyjnie rozegrał piłkę, wejście w pole karne...
Dzisiaj chyba tylko Alisson nie miał swojej okazji do strzelenia gola, nawet Andy miał swoją okazję, a obaj ŚO z golami.
Miły wieczór i zupełnie bezstresowy.
Piękny mecz, świetna gra i ten wynik, wow!
Dzisiaj to właściwie była taka rozgrzewka i gierka treningowa na Anfield. No i jeszcze dla niepoznaki zawodnicy Leeds gdzieś się sponiewierali w tle. Świetne prostopadłe podania, długie piłki, cieszy Diaz, cieszy Mo i Mane z dubletami. Akcja Matipa to już jest w ogóle jakiś hit. Znowu gol po rzucie rożnym. Nie wiem co się w ostatnich tygodniach zmieniło, ale jeżeli kiedyś będzie mi się chciało to pewnie wyliczę ile już bramek strzeliliśmy po tych fragmentach meczu w ostatnich starciach. VVD znowu klasa. Jak na razie jest pięknie, a może być tylko. Teraz to już tylko czekać na Chelsea.
Bilans maratonu: 6/6, bb - 17:2
Jeśli chodzi o wszystkie rozgrywki (patrząc na pierwsze 90 minut meczu) to VvD na Anfield rozegrał 77 meczów, 65 wygranych, 11 remisów, 1 porażka (z WBA 2:3 w FA Cup)