Matip: Chcemy wygrać Puchar Ligi
Joël Matip ma nadzieję, że Liverpool zwycięży w dzisiejszym finale Pucharu Ligi z Chelsea i zawodnicy będą mieli okazje świętowania ewentualnego triumfu razem z kibicami, którzy będą ich wspierać na Wembley.
Kameruński obrońca jest zdeterminowany, by pod rządami Jürgena Kloppa dołożyć kolejny puchar do swojego piłkarskiego CV.
- Wembley jest wyjątkowym miejscem do przeżywania specjalnych futbolowych momentów - powiedział Matip.
- Gdy występujesz w finale, zawsze stoisz przed szansą sięgnięcia po trofeum.
- Sądzę, że w naszym zespole panuje wielki głód zdobycia kolejnego pucharu. Strasznie chcemy wygrać z Chelsea. Mamy już doświadczenie z tego typu spotkań o stawkę. Zamierzamy je dziś odpowiednio wykorzystać.
- Perspektywa występu na Wembley jest dla nas niezwykle ekscytująca. Do tej pory nie odnosiliśmy sukcesów w krajowych pucharach. Chcielibyśmy to w końcu zmienić - kontynuował obrońca Liverpoolu.
- Wiemy, że będziemy mieli ze sobą wiele tysięcy kibiców Liverpoolu. Chcielibyśmy móc po meczu świętować wspólnie z nimi. Właśnie dla takich chwil grasz w piłkę. O takich momentach się po prostu nie zapomina.
- Czeka nas wymagające spotkanie, ale podchodzimy do niego, jak do każdego normalnego meczu o stawkę. Nadchodząca potyczka jest zawsze dla nas najważniejsza, lecz finał z wiadomych względów ma zwykle wyjątkowy status.
- Spróbujemy skoncentrować się wyłącznie na graniu w piłkę. Chelsea jest kompletnym zespołem. Doskonale bronią, mają dużą jakość w ofensywie, a ich nazwiska w środku pola mówią same za siebie.
- Są jednym z najlepszych zespołów na świecie i nie bez przyczyny zwyciężyli w poprzednim sezonie w Lidze Mistrzów.
- Nie pokusimy się jednak o fałszywą skromność. Jesteśmy również bardzo mocnym zespołem i mamy przekonanie, że możemy triumfować w finale na Wembley.
Komentarze (1)