Robertson: Są rzeczy ważniejsze niż piłka nożna
Andrew Robertson zabrał głos w sprawie sytuacji na Ukrainie z uwagi na fakt, że Szkocja ma zmierzyć się właśnie z Ukraińcami w barażu o awans na mistrzostwa Świata.
- Niestety, ale jako piłkarzy nie możemy kontrolować tego co się dzieje - powiedział kapitan reprezentacji Szkocji.
- Musimy jednak zdać sobie sprawę, że są rzeczy ważniejsze niż piłka nożna i to właśnie jedna z nich. Gdy koronawirus uderzył w świat to stało się to ważniejsze niż sport, a teraz mamy kolejny przykład.
- Bezpieczeństwo ludzie musi mieć pierwszeństwo nad wszystkim innym. Gdy pomiędzy dwoma krajami wybucha konflikt, to nie jest to nic dobrego.
- Nie znam się na polityce, ale jasne jest, że to bardzo poważna sytuacja i mam nadzieję, że zostanie rozwiązana. Myślę, że wszyscy na to liczą.
- Konflikt na świecie nigdy nie jest dobry. Dlatego biorąc pod uwagę sytuację na Ukrainie, zrozumiemy każdą decyzję UEFA w sprawie naszego meczu.
- Do spotkania zostało jeszcze trochę czasu i bez względu na to się wydarzy będziemy po prostu wykonywać naszą pracę.
- Ostatecznie chcemy tylko, aby Szkocja pojechała na Mistrzostwa Świata.
Komentarze (5)
"...zrozumiemy każdą decyzję UEFA..." - a ja zrozumiem tylko taką która będzie realnym odzwierciedleniem skali terroru jaki spadł na naszych wschodnich sąsiadów. W ogóle do czego doszło na tym chorym świecie.. organizacje piłkarskie zastanawiają się nad tym czy nałożyć na zbrodniarzy sankcję i dobrowolnie pozbawić się części dochodów płynących z portfela agresora. Przecież samo oczekiwania na taką decyzję, zwlekanie z sankcjami czy zmiana decyzji pod wpływem krytyki opinii publicznej, to jest hańba i wstyd dla nas wszystkich (całej Europy).
Są oderwani od rzeczywistości.
🔵🟡