TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1661

JK: Będziemy potrzebowali energii Anfield


Jürgen Klopp wyraził swoje podekscytowanie związane z nadchodzącym meczem w Lidze Mistrzów przeciwko Interowi, podkreślił również, że jeżeli Liverpool chce awansować do ćwierćfinału tych rozgrywek, to nie może sobie pozwolić na lekceważące podejście.

W pierwszym spotkaniu na San Siro The Reds wygrali 2:0, zwycięstwo ekipie Kloppa dały bramki Roberto Firmino i Mohameda Salaha.

Dziś wieczorem obie drużyny spotkają się ponownie, tym razem na Anfield, to spotkanie zdecyduje kto zamelduje się w finałowej ósemce Ligi Mistrzów, a menedżer uważa, że ten mecz ma w sobie wszystko, aby stać się wyjątkowym.

W swoim panelu w programie meczowym Klopp wyjaśnił dlaczego klasa Interu powoduje, że Liverpool będzie musiał mieć perfekcyjne podejście i jak najlepszy występ, aby awansować do kolejnej rundy rozgrywek.

- Co za mecz, prawda? Samo wypowiedzenie tego na głos powoduje ekscytację. Liverpool przeciwko Interowi w Lidze Mistrzów - napisał Klopp.

- To, że spotykamy się w momencie, w którym obie drużyny są naprawdę mocne sprawia, że to wszystko jest jeszcze lepsze. Nie chciałbym zabrzmieć arogancko mówiąc o naszej drużynie, jednak uważam, że nasza obecna sytuacja i wyniki z ostatnich sezonów są na to dowodem. Jesteśmy mocnym zespołem. Podobnie ma się sprawa z Interem. To świetna drużyna. Naprawdę mogą liczyć się w walce o to trofeum.

- Simeone [Inzaghi] wykonuje kapitalną pracę z tym zespołem. Są aktualnymi mistrzami Włoch, w tej chwili też są bardzo blisko lidera Serie A, wyglądają na bardzo mocnych.

- Oglądaliśmy ich mecz w piątek wieczorem w klubowym hotelu, przed naszym starciem z West Hamem. Nie mają zbyt wielu słabości, jeśli mam być szczery. Na każdej pozycji mają klasowych piłkarzy, są świetnie zorganizowani. Mają jasny plan, jasny pomysł.

- Bardzo dużo aspektów ich gry może się podobać. Bardzo lubię oglądać ich mecze. Inaczej jest, kiedy musimy przeciwko nim grać.

- Pierwsze spotkanie w Mediolanie było bardzo trudne. Powiedziałbym nawet, że to był jeden z naszych najtrudniejszych meczów w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach. Byli agresywni, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, mieli w tym swój cel. Zagraliśmy wtedy bardzo dobrze, dobrze się broniliśmy, dlatego do rewanżu podchodzimy z przewagą.

- Tę przewagę mamy jednak tylko w tej chwili, nie będzie znaczyła nic, jeżeli nie podejdziemy do tego spotkania z odpowiednim nastawieniem. Jesteśmy dopiero w połowie dwumeczu. To wszystko. Gdyby to mój zespół przegrywał do przerwy 0:2, to nadal uważałbym, że wszystko jest do zrobienia. Poza tym mają 90 minut, a nie 45, więc z pewnością czeka nas prawdziwa walka.

- To bardzo ważne, aby każda osoba obecna dziś na stadionie, która ma w sercu Liverpool, wspierała nas tak mocno, jak to tylko możliwe, to pomoże nam w dotarciu do kolejnego etapu rozgrywek. Chodzi o piłkarzy, sztab trenerski i kibiców. Jeśli ktokolwiek choć w najmniejszym stopniu czuje się roszczeniowy lub ma lekceważące podejście, to niech sobie odpuści.

- Będziemy mierzyć się z bezlitosną drużyną, zagramy przeciwko zawodnikom z najlepszym możliwym przygotowaniem mentalnym, którzy są przyzwyczajeni do wygrywania, którzy doskonale wiedzą, jak radzić sobie w takich rozgrywkach, którzy mają menedżera, który kapitalnie potrafi przygotować plan pozwalający na osiągnięcie zamierzonego celu. Wiedzą to wszyscy, którzy oglądali pierwsze spotkanie. Dwumecz jest wciąż żywy, trzeba go zaatakować i wygrać.

- Szczerze mówiąc nie martwię się zupełnie o nasze nastawienie, jako klubu czy drużyny. Mówię to wszystko, ponieważ do tego służy ten panel: aby wyjaśnić to, co jest dla nas istotne przed danym meczem. W moim odczuciu jako lidera tego zespołu istotne są wartości.

- Otworzyłem ten tekst pisząc o tym, jak wspaniałe uczucia wytwarza ten pojedynek, nawet na sam widok nazw obu drużyn obok siebie. Jednym z najważniejszych czynników na to wpływających jest atmosfera. Kiedy myśli się o meczu Liverpoolu z Interem, myśli się o pełnym i głośnym Anfield. Myśli się o nim, że jest naelektryzowane i w bojowym nastroju - dodał Klopp.

- Nasi kibice nie potrzebują odprawy przed spotkaniem takiej wagi. To wyjątkowe miejsce będzie dzisiaj kotłem pełnym energii, jestem tego pewien. Będziemy tego potrzebowali.

- Jeżeli wszyscy przyjedziemy tutaj z nadzieją na wyjątkowe spotkanie, będziemy pracować bardzo ciężko i damy z siebie wszystko to jestem pewien, że uda nam się stworzyć kolejne wspólne wspomnienia.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com