Wenger: Dałbym nowy kontrakt Salahowi
Były menadżer Arsenalu - Arsene Wenger wyjaśnił, dlaczego zaproponowałby Mohamedowi Salahowi nową umowę w Liverpoolu.
Francuz jest zdania, że Egipcjanin w pełni zasłużył na kontrakt na Anfield, nawet jeśli w pewnym stopniu zaburzyłoby to komin płacowy w zespole 19-krotnego mistrza Anglii.
Wenger porównał Króla Egiptu do Cristiano Ronaldo i Lionela Messiego.
- Chce 400 tysięcy funtów tygodniowo? Cóż sytuacja każdego piłkarza jest na swój sposób inna - powiedział Francuz.
- Popatrzmy chociażby na historię kontuzji zawodnika. Praktycznie nigdy nie opuszcza meczów Liverpoolu.
- Jego liczby bramek i regularność ich strzelania są najlepszą wizytówką.
- Wiele zależy również od największych atutów Salaha. Jest niesamowicie szybki. Oczywiście będzie to powoli tracił w najbliższych latach, jednak wciąż będzie trudny do złapania!
- Uważam, że zapracował na nowy kontrakt. Jest mieszanką Ronaldo i Messiego. Potrafi przebiec kilkadziesiąt metrów z piłką przy nodze i oddać zabójczy strzał na bramkę. Myślę, że w ostatnich sezonach bardzo się poprawił w tym elemencie gry - podsumował.
Komentarze (10)
Zresztą co to w ogóle za moda wpie*dalania się w sprawy cudzego klubu. Najpierw Davis, który pewnie nawet swoim twitterem nie zarządza, a teraz Wenger, który pod koniec swojej kariery na Emirates rozwalił drużynę i regularnie zasilał najlepszymi zawodnikami szeregi United, a teraz słyszymy o nim tylko przy okazji wpadania na coraz głupsze pomysły dotyczące piłki. Niech ukula 100mln, zapłaci za Salaha, a później wypłaca mu 500k tygodniowo jak jest taki mądry. Może go outsourcować do innego klubu.
Sanchez w chwili odejścia do United tez był jednym z najlepszych piłkarzy w lidze, dostał rekordową garzę, zagrał na pianinie przy ogłoszeniu transferu, a później okazało się, że to chyba największy niewypał transferowy United (no może poza Maguierem). Zresztą z Hazardem ta sama historia. Problemem nie jest FSG, tylko agent Salaha - Mo powinien zrozumieć, że ma więcej do stracenia niż klub.