Johnson: Gomez powinien zmienić klub
Były zawodnik the Reds - Glen Johnson uważa, iż Joe Gomez po sezonie powinien poszukać sobie nowego pracodawcy, gdyż gra stanowczo za mało w Liverpoolu.
24-latek wystąpił w tym sezonie w 15 spotkaniach ekipy Kloppa, na co składa się nieco ponad 700 minut spędzonych na boisku.
Joël Matip i Ibrahima Konaté są częściej preferowani przez bossa Liverpoolu, jako partnerzy w bloku obronnym Virgila van Dijka.
Angielski stoper opuścił większość poprzedniego sezonu, wobec poważnej kontuzji, jednak po powrocie do zdrowia stał się dopiero czwartym wyborem dla Jürgena Kloppa.
- Nie wiem dokąd może odejść, ale zdecydowanie powinien to przemyśleć. Jest coraz starszym piłkarzem, a w tym wieku musisz po prostu grać - powiedział Johnson, który zaliczył 200 występów w barwach Liverpoolu.
- Kiedy na dobre wejdzie do składu i złapie rytm meczowy, staje się fantastycznym i niezwykle wartościowym zawodnikiem. Joe doskonale wie, że nie może wiecznie trwać w obecnej pozycji. W ostatnim czasie miał sporego pecha w związku z urazami. Uważam, że ten gość ma przed sobą wciąż wielką karierę.
- Jeśli nie w Liverpoolu, musi to przyjąć na klatę i poszukać swoich szans w innym klubie. Uważam, że wyjdzie mu to na dobre.
- Nie załapiesz się do kadry Anglii, jeśli nie występujesz w swoim klubie. Spójrzmy prawdzie w oczy. Joe Gomez nie znajduje się obecnie na radarze Garetha Southgate'a. Myślę, że jest wystarczająco dobrym zawodnikiem, który na spokojnie może grać w reprezentacji Trzech Lwów. Jeśli Joe myśli o występie na mundialu w Katarze, potrzebuje częstszych występów - podsumował Glen Johnson.
Komentarze (13)
Właśnie takie wypowiedzi byłych piłkarzy sa cenne, bo oni patrzą na sytację z perspektywy zawodnika, a nie kibica i wie jakie to może być frustrujące ciągłe bycie poza grą. Tak po prawdzie, jak Gomez może sie w pełni cieszyć z tych wszystkich trofeów, skoro odgrywał zaledwie marginalną, niezauważalną wręcz rolę przy ich zdobyciu
Oczywiście drugim Trentem nigdy nie będzie, ale w meczu z Forest bardzo dobrze sobie poradził w tej roli.
Jeśli w nowym sezonie Joe nie załapie się jako podstawowy ŚO (co jest wielce prawdopodobne) to niech gra więcej na PO jako zmiennik Trenta, lepiej tam obsadzić Gomeza niż Milnera.