Crouch: Fani Anglii również mnie wygwizdali
Peter Crouch przypomniał sobie czasy, kiedy również został wygwizdany przez kibiców reprezentacji Anglii. Były napastnik Liverpoolu odniósł się do wtorkowej sytuacji na Wembley, gdy Harry Maguire został w nieelegancki sposób stygmatyzowany przez fanów.
Obrońca Manchesteru United jest kluczową postacią w kadrze Southgate'a, która w ostatnich latach odniosła spore sukcesy na arenie międzynarodowej.
We wtorkowym sparingu z Wybrzeżem Kości Słoniowej, stoper spotkał się z buczeniem ze strony trybun, gdy miał piłkę przy nodze. Zachowanie kibiców zostało mocno potępione m.in przez Jordana Hendersona.
- Pamiętam doskonale mecz przeciwko Polsce na Old Trafford w 2005 roku. Wchodziłem w drugiej połowie na boisko za Shauna Wrighta-Phillipsa. Zostałem wygwizdany przez kibiców i to wspomnienie zostało już we mnie na zawsze - powiedział Crouch.
- Byłem piłkarzem Liverpoolu, więc wiedziałem, że grając w Manchesterze nie mogę liczyć na dobre przyjęcie fanów. Nie chodziło wtedy tylko o to. Byłem wyszydzany, ludzie uważali, że nie jestem dość dobrym zawodnikiem, by reprezentować barwy Anglii.
- Mieliśmy w tamtym czasie w ataku Wayne'a Rooneya, Michaela Owena i Jermaine'a Defoe. Nie pasowałem kibicom do ich wizji typowego angielskiego snajpera. Taka była narracja w telewizji i prasie.
- Fani, którzy praktycznie mnie nie znali i nie mieli większego pojęcia, jak gram, sprawili mi wtedy ogromny smutek.
Crouch spędził w Liverpoolu 3 sezony, zanim odszedł do Portsmouth w 2008 roku.
W reprezentacji Trzech Lwów zaliczył 42 występy i strzelił 22 gole.
Komentarze (1)