Scholes: Odrażający występ Manchesteru
- Odrażające – tymi słowami Paul Scholes skomentował występ Manchesteru United w meczu przeciwko Liverpoolowi.
We wtorkowy wieczór the Reds bez jakichkolwiek problemów pokonali Manchester United w spotkaniu rozgrywanym na Anfield.
Paul Scholes przyznał, że po obejrzeniu występu Czerwonych Diabłów i po ostatnim gwizdku zakończonego ostatecznie wynikiem 4:0 dla the Reds meczu czuł raczej smutek niż złość.
Przez większość spotkania piłkarze Manchester United byli całkowicie bezradni wobec gry zespołu Jürgena Kloppa, przegrywając już w piątej minucie spotkania, kiedy to piłkę w siatce umieścił Luis Díaz. Z kolejnymi minutami spotkania sprawy toczyły się już tylko gorzej dla drużyny gości, która przed końcowym gwizdkiem straciła trzy kolejne bramki.
Ten występ Manchesteru United był pozbawiony jakiegokolwiek ducha i woli walki – w statystykach pomeczowych Czerwone Diabły ustępowały Liverpoolowi w każdym aspekcie gry, co dobitnie pokazało aktualnie istniejącą różnicę poziomów i klasy pomiędzy dwoma klubami. Drużyna prowadzona przez Ralfa Rangnicka obecnie traci w tabeli Premier League do Liverpoolu aż 22 punkty i to przy jednym rozegranym spotkaniu więcej. Zespół Manchesteru United jest obecnie cieniem dawnego siebie.
Rozczarowanie słabym występem zespołu z Old Trafford wyraził Roy Keane, stwierdzając: „Bez serca, duszy i liderów. Żadnej niespodzianki, jeśli chodzi o wynik. W klubie panuje chaos. Tak smutno się na to patrzy. To nie jest klub, dla którego grałem”.
W podobnym tonie wypowiedział się również były reprezentant Anglii - Paul Scholes, który przekroczył już szczyt frustracji, jeśli chodzi o uczucia względem swojego byłego klubu.
- Chyba trochę wyczerpała się już moja złość na nich – powiedział Scholes w wywiadzie dla Premier League Productions.
- Teraz czuję smutek, patrząc na ich grę. Źle się to ogląda. Brakuje im wiary, brakuje im stylu gry. Wolę dzisiaj mówić o Liverpoolu.
- Liverpool był rewelacyjny. Absolutna klasa mistrzowska, jeśli chodzi o kontrolowanie gry, a kiedy jest to potrzebne w końcówce spotkania, pokazują ten mały dodatkowy zastrzyk energii.
- Smuci mnie to, co dzieje się z Manchesterem United. Wygląda to tak, jakby było to ostatnie miejsce na świecie, w którym chcą być. Nie możesz przyjeżdżać na Anfield i grać w taki sposób. To był odrażający występ. Nie mogli w żaden sposób zagrozić Liverpoolowi. To niesamowita drużyna.
Komentarze (2)