Klopp: Nie myślimy teraz o Lidze Mistrzów
Jürgen Klopp wypowiedział się na temat nadchodzącego finału Ligi Mistrzów, w którym Liverpool zmierzy się z Realem Madryt. Menadżer twierdzi, że jego drużyna nie zacznie myśleć o finałowym spotkaniu przed końcem sezonu Premier League.
Dwadzieścia cztery godziny po awansie The Reds do finału w Paryżu, Real Madryt pokonał Manchester City w pełnym emocji starciu na Santiago Bernabeu.
Zespoły spotkają się na Stade de France 28 maja. W 2018 roku w finale w Kijowie grały te same drużyny - hiszpański zespół wygrał wtedy 3:1.
Podczas swojej konferencji prasowej przed meczem z Tottenhamem Hotspur Klopp mówił:
- Kiedy przegraliśmy tamten mecz, bardzo chciałem zmierzyć się w finale z Realem Madryt rok później. Spotkaliśmy się jednak z Tottenhamem w Madrycie.
- To chyba nasze przeznaczenie. To bardzo dziwne i niefortunne dla City, ale to co zrobił Madryt było niesamowite. Wyeliminowali PSG, Chelsea i City. Zanim graliśmy z Villarreal, mówiliśmy, że drużyna, która wyeliminuje Bayern zasługuje na granie w półfinale. Z kolei drużyna, która wyeliminowała tę trójkę zasługuje na finał.
- Real jest faworytem, bo zawodnicy mają doświadczenie. My też mamy, ale w sumie lepiej się nie porównywać. Mamy dużo zawodników do dyspozycji i oni tak samo.
- Będzie super. W 2018 roku nie cieszyliśmy się z rezultatu, ale to było dawno. Jestem zadowolony, że jedziemy do Paryża i będziemy próbować wygrać. Jednak przed tym meczem nadal mamy dużo innych spotkań do rozegrania, a dostanę od was jeszcze mnóstwo pytań o Real Madryt w ciągu kilku następnych tygodni, więc nie rozmawiajmy już o tym.
- Carlo zrobił tam coś niesamowitego. Jeśli gra się w finale to chce się go wygrać, ale nad tym będziemy pracować pomiędzy 22 a 28 maja, nie wcześniej.
Komentarze (0)