McManaman: Nie potrzeba więcej transferów
Ulubieniec kibiców Liverpoolu, Steve McManaman nie uważa, by klub musiał pozyskiwać kolejnych zawodników tego lata, twierdząc, że "nie ma wystarczająco dużo miejsca w kadrze".
The Reds tego lata zakontraktowali już Darwina Núñeza, Fábio Carvalho i Calvina Ramsaya i rzekomo jest to koniec ich działalności na rynku transferowym w tym okienku. Jednak nadal łączy się ich z wieloma zawodnikami, a kibice zespołu z Anfield apelują o kolejne wzmocnienia, zwłaszcza w środku pomocy.
Thiago Alcântara, James Milner i Jordan Henderson dobrze radzili sobie w poprzednim sezonie, ale są już po 30-stce, a kontrakt Naby'ego Keïty wygasa z końcem następnego sezonu. McManaman uważa jednak, że The Reds są dobrze zaopatrzeni, a wszelkie nowe transfery byłyby źródłem problemów dla drużyny.
- Nie sądzę, aby Liverpool musiał dokonać kolejnych wzmocnień tego lata. Gdzie wcisnąć kolejnych graczy? Tego lata przybyło już trzech. Sprowadzili Fábio Carvalho i Calvina Ramsaya, dwóch zawodników na przyszłość, a także Darwina Núñeza, którego też można zaliczyć do grupy przyszłościowych, ale dużo kosztował - powiedział McManaman.
- Piłkarze będą musieli odejść, ponieważ nie ma wystarczająco dużo miejsca dla wszystkich. Utrzymanie dobrych nastrojów wśród wszystkich jest teraz tak samo trudne, jak umieszczenie ich w drużynie, by mogli grać. Widzę, że wielu graczy odchodzi, a Liverpool zaczyna odzyskiwać część pieniędzy, które wydał. To ma sens z biznesowego punktu widzenia.
Sadio Mané oficjalnie opuścił Anfield na początku tygodnia, a można spodziewać się kolejnych transferów z klubu. Takumi Minamino jest bliski dołączenia do Monaco, podczas gdy inni, tacy jak Neco Williams i Nat Phillips, także najprawdopodobniej odejdą. McManaman uważa, że nadszedł czas, by ten duet, który przebrnął przez akademię ruszył dalej i budował swoją karierę gdzie indziej.
- Jedynym sposobem, aby sprowadzić kogoś nowego, jest sprzedanie pięciu lub jeszcze większej liczby graczy. Mówi się o odejściu Neco Williamsa, co jest całkowicie słuszne, bo musi regularnie grać, podobnie jak Nat Phillips. Obaj mieli świetne sezony w Fulham i Bournemouth, pomogli swoim klubom awansować do Premier League. W tej chwili w Liverpoolu jest zbyt wielu piłkarzy, by sprowadzać nowych.
Komentarze (24)
Teraz czas na playmakera. Wszyscy to wiedzą, że to nasza pięta Achillesowa. Bez takiego craka w środku nasz atak będzie się męczył
Potrzeba ktoś do pomocy i to konkretnego grajka. Zobaczymy jak to będzie.
Oczywiście pojawią się głosy, że gdybyśmy przed rokiem się mocniej wzmocnili, to byłaby poczwórna korona, ale to nie jest takie oczywiste - całkiem możliwe, że bez Lukaku czy Grealisha CFC i MC osiągnęliby więcej.