Oficjalnie: Arthur piłkarzem Liverpoolu!
Liverpool potwierdza wypożyczenie Arthura Melo z Juventusu na sezon 22/23. Klub zdecydował się na wzmocnienie formacji środka pola i sprowadzenie brazylijskiego pomocnika.
Arthur przybywa do Anglii po dwóch sezonach spędzonych w Juventusie, dla którego zagrał 63 mecze i zdobył jednego gola po transferze z Barcelony w 2020 roku.
- Jestem naprawdę bardzo szczęśliwy, że tu jestem i mam na sobie te wspaniałą koszulkę ze słynnym herbem, który tak wiele znaczy w światowym futbolu. To spełnienie marzeń - powiedział Arthur.
- Dużo rozmawialiśmy i nasze idee oraz wizje do siebie pasowały, więc jestem przekonany, że to dobry wybór. Jestem bardzo szczęśliwy i zmotywowany, aby dalej spełniać moje marzenia na boisku i dać z siebie wszystko w barwach Liverpoolu.
Arthur rozpoczął swoją profesjonalną karierę w brazylijskim Gremio, gdzie rozegrał 50 spotkań zanim w 2018 roku przeniósł się do Barcelony. W trakcie dwóch sezonów w Hiszpanii wygrał La Ligę oraz Superpuchar kraju. Miał wtedy także okazję zagrać na Anfield, gdy w rewanżowym meczu Ligi Mistrzów wszedł na boisko w 75 minucie.
Pomocnik rozegrał także 22 mecze w reprezentacji Brazylii, z którą w 2019 roku zdobył Copa America, gdzie występował w jednym zespole z Alissonem Beckerem oraz Roberto Firmino.
- Liverpool ma wspaniałą historię. Grałem przeciwko temu klubowi i wiem jakie to uczucie być na tym stadionie z tymi kibicami - kontynuował piłkarz The Reds.
- Byłem wtedy ich przeciwnikiem, ale dzisiaj jestem po dobrej stronie co bardzo mnie ekscytuje. To wielki klub, który ma wspaniałego menedżera i świetnych zawodników. Gra tutaj jest jak marzenie.
Komentarze (42)
Powodzenia Arthur, nie daj nam powodów do narzekania. Obyśmy byli zadowoleni z tego wypożyczenia na sam koniec. Przynajmniej będzie kim grać bo już krucho się robiło z naszą pomocą. A za chwilę mecze co 3 dni...
Skoro klub go sprowadził, to chyba na życzenie Kloppa, a nie wbrew niemu.
Witamy!
Czasu było od cholery w całym okienku ale po co ?? Jeszcze jeden / dwa takie sezony i wrócimy na 6-10 miejsce. Brawo.....
Arthur Melo głównym kandydatem do złotej piłki"
Liverpool FC najlepszy w historii!!!
Można za to mówić o odczuciach dotyczących transferu. Każdy raczej upatrywał innego piłkarza jako potencjalne wzmocnienie, kogoś kto w swoim klubie pełnił znacznie istotniejsza rolę. Przespaliśmy całe okienko, jak widać po transferach innych klubów byli dostępni ciekawi zawodnicy zarówno za duże kwoty, jak i za całkiem przyjemne. Wg mnie popełniamy znowu te same błędy co z naszym blokiem obronnym. Nie widzę w Arthurze zbawcy i nie sądzę, że zdecydujemy się na wykup po sezonie. Po prostu paniczny ruch w samej końcówce okienka. Właściciele nie chcieli udostępnić żadnych większych środków, więc zdecydowali się opcje dla siebie najlepsza- czyli najtańszą
OOO! jak pieknie.....a na boisku to sie dopierO przekonamy.