Hendo: Chcemy regularnie wygrywać

Jordan Henderson podkreślił, że po kilkunastu dniach przerwy Liverpool musi z marszu wejść na najwyższe obroty, zaczynając od dzisiejszego spotkania z Brighton na Anfield.

Czerwonych czeka w październiku istny maraton meczów, dlatego kapitan zdaje sobie sprawę, jakie ma to znaczenie dla układu sił w Premier League i Champions League.

Pomocnik the Reds przezwyciężył problem związany z urazem i udało mu się złapać kilka minut w ostatnim starciu reprezentacji Anglii.

Jürgen Klopp będzie mógł skorzystać z usług Hendersona w dzisiejszej potyczce z Mewami.

- Na dobrą sprawę minął niemalże miesiąc od naszego ostatniego meczu w Premier League. Musimy wrócić do regularnego zwyciężania, bardzo tego potrzebujemy, chcąc piąć się w górę tabeli - powiedział kapitan.

- Oczywiście zawsze łatwiej powiedzieć pewne rzeczy, aniżeli je zrobić, zwłaszcza, jeżeli weźmiemy pod uwagę niezbyt udany początek sezonu, który był daleki od naszych wcześniejszych standardów. Od teraz do przerwy na mundial musimy uzbierać, jak najwięcej punktów. Chcemy dać sobie tym samym, jak największą szansę na realizację swoich celów w tym sezonie - kontynuował.

- Pozytywem tej przerwy była szansa na wyleczenie kontuzji kilku z chłopaków. Wspaniale było ich wreszcie zobaczyć na naszym obiekcie AXA w tym tygodniu!

- To jasne, że będziemy silniejsi jako zespół, mając do dyspozycji większą liczbę zawodników. Urazy to nieodłączna część futbolu, jednak wolimy ich unikać. Teraz menadżer stanie przed prawdziwymi dylematami przy doborze składu, ale to bardzo pozytywne dylematy.

- Patrząc na nasz terminarz w najbliższych 6-7 tygodniach, nie będziemy mieli nawet chwili wytchnienia. Musimy to jednak przyjąć na klatę, nie tylko my mamy ten problem. Przyjmujemy to do wiadomości i zrobimy wszystko, by jak najczęściej inkasować komplet punktów - podsumował Hendo.