Kelleher: Chcemy powtórzyć sukces w Carabao Cup

Caoimhin Kelleher wie, jakie to uczucie zdobyć Carabao Cup – i to doświadczenie zwiększa jeszcze jego pragnienie powtórzenia w tym sezonie zeszłorocznego triumfu.

Irlandzki bramkarz zagrał w barwach the Reds cztery razy podczas poprzednich rozgrywek, które zakończyły się sukcesem Liverpoolu i których punktem kulminacyjnym było niezapomniane widowsko na Wembley.

Po świetnej obronie w finale przeciwko Chelsea w lutym, Kelleher oddał, jak się ostatecznie okazało, zwycięski strzał podczas niesamowitej serii rzutów karnych.

Odbywające się później sceny radości i świętowania oczywiście nadal pozostają w pamięci, podczas gdy Liverpool zaczyna przygotowania do obrony zdobytego trofeum, podejmując w środowy wieczór Derby County w trzeciej rundzie turnieju.

Grający z numerem 64 Kelleher opowiedział, o panującym w drużynie pragnieniu powtórzenia ubiegłorocznego osiągnięcia.

- Oczywiście jestem bardzo podekscytowany powrotem do tych rozgrywek, tak jak cały zespół – mówi w wywiadzie w AXA Training Centre dla liverpoolfc.com Kelleher, który ma znaleźć się w nadchodzącym meczu w pierwszym składzie.

- Po zdobyciu tego trofeum w ubiegłym roku, nie możemy się doczekać, by spróbować powtórzyć ten sukces. Większość moich rozegranych spotkań to te w Carabao Cup, więc czekam na to, by móc znów wystąpić.

- Wygraliśmy ostatnim razem, więc teraz oczywiście chcemy znów tego dokonać. Dla naszych rywali spotkanie z nami może być dodatkowym motorem napędowym, będą chcieli pokonać aktualnych mistrzów.

- Niezależnie z kim będziemy grać, na pewno nasz przeciwnik będzie dobrze przygotowany, ale my także chcemy powtórzyć nasze osiągnięcie i wygrać. Zwycięstwo w ubiegłym roku było świetnym uczuciem i mamy nadzieję, że w tym roku będzie tak samo.

W finale Carabao Cup Kelleher miał nieoczekiwany, ale pamiętny wkład w przebieg spotkania, wykonując decydującego karnego gdy obydwie drużyny doszły w finale do jedenastego podejścia.

23-latek już zawsze będzie wspominał ten moment z radością, chociaż opowiadając o swoim strzale pozostaje skromny, opisując go słowami “kopnij i miej nadzieję”.

- Nie myślę, żeby cokolwiek się tam zmieniło! - dodaje.

- Byłem naprawdę wdzięczny, że piłka faktycznie trafiła do siatki. To gdzie trafiłem i w jaki sposób w ogóle mnie nie obchodziło, tak długo jak piłka była w bramce.

- To było naprawdę dziwaczne. Nigdy bym sonie nie wyobraził czegoś takiego. Teraz, kiedy na to patrzę, to oczywiście są to dla mnie naprawdę wyjątkowe wspomnienia. Mam nadzieję, że coś podobnego wydarzy się także w tym sezonie.

Na poziomie osobistym sukces w Carabao Cup był dla Kellehera najjaśniejszym punktem w tym bardzo dla niego rozwojowym sezonie 2021/2022. Irlandczyk wystąpił w spotkaniach the Reds, w Premier League i innych turniejach łącznie osiem razy, zastępując Alissona Beckera podczas ubiegłorocznej walki Liverpoolu o poczwórną koronę.

Zdobycie trofeum zapewniło także Kelleherowi miejsce wśród innych bramkarzy na muralu znajdącym się przy jednym z boisk treningowych AXA Training Centre.

Miło jest od czasu do czasu podczas treningu spojrzeć na mural I zobaczyć swoją twarz –skomentował Kelleher.

To była dla mnie oczywiście wielka zachęta do pracy, gdy trenujesz każdego dnia i widzisz na tej ścianie jakość bramkarzy i legendy klubu. To świetna sprawa. To, że teraz także ja się tam pojawiłem, jest dla mnie czymś naprawdę wyjątkowym.

Wizyta Derby County na Anfield będzie pierwszym występem Kellehera w tym sezonie w rozgrywkach na poziomie seniorskim. 23-latek jest zdeterminowany, by pomagając the Reds awansować stworzyć sobie szanse na częstsze występy w zespole.

- Zawsze kiedy jestem pytany o rozgrywki pucharowe, to mówię, że chcę zrobić wszystko co w mojej mocy, by zagrać jak najwięcej spotkań – mówi Kelleher.

- Chcę zagrać najlepiej jak tylko mogę w tym turnieju, a jeśli będę potrzebny w innych rozgrywkach – odpukać, niech Ali nie odniesie żadnej kontuzji – albo wydarzy się coś innego, to także wtedy będę gotowy, by wkroczyć do gry. Chcę zajść w Carabao Cup tak daleko jak tylko mogę, by stworzyć sobie więcej okazji do gry.