LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 907

Elliott: Chcę zostać na Anfield do końca kariery


Dla Harveya Elliotta nie ma lepszego miejsca niż Anfield i lepszej rzeczy niż gra dla Liverpoolu, któremu kibicował od dziecka.

19-latek latem udowodnił swoje przywiązanie do klubu z Merseyside, podpisując nową długoterminową umowę z The Reds.

Od tego czasu Elliott wystąpił w każdym meczu Liverpoolu we wszystkich rozgrywkach, zdobywając trzy gole w tych 22 spotkaniach, w tym swoje pierwsze trafienia w Lidze Mistrzów. Otrzymał także nagrodę dla piłkarza miesiąca Standard Chartered za sierpień i wrzesień.

Elliott w rozmowie dla przedstawicieli Premier League o tym jak przebiega jego kariera w Liverpoolu oraz o swoich ambicjach.

Harvey, jak to jest doświadczyć gry na Anfield, jako kibic Liverpoolu? 

- Nie ma lepszego miejsca. To mój drugi dom, delikatnie mówiąc. Za każdym razem, gdy się tam znajduję, jestem podekscytowany, niezależnie od tego, czy byłem jako fan, czy teraz jako zawodnik. Za każdym razem to doświadczenie jest jeszcze lepsze.

- Do dziś żyję moim marzeniem i spełniam je. Każdej nocy zasypiam jako najszczęśliwsze dziecko na świecie i budzę się jako najszczęśliwsze dziecko na świecie. Być w stanie robić to, co robię w życiu, wiedząc, że sprawiam, że moja rodzina jest dumna to dla mnie najpiękniejszy czas w życiu, po prostu cieszę się, że mogę to robić.

Cofnijmy się na chwilę, opowiedz nam proszę co czułeś, gdy strzeliłeś swojego pierwszego gola na Anfield jako zawodnik Liverpoolu. Miało to miejsce w FA Cup, kiedy wróciłeś po długiej kontuzji...

- To było trudne, bo próbowałem cieszyć się chwilą. Jednocześnie po tym co przeszedłem z kontuzją, zdobycie gola w końcówce przy wsparciu rodziny na trybunach sprawia, że w głowie masz mnóstwo myśli. To było dla mnie wielkie uczucie ulgi.

- Wszystko, przez co przeszedłem w związku z kontuzją, mogłem zostawić za sobą. Uwolniłem się od tego, przetrwałem to i wyszedłem z tego jeszcze silniejszy. To była dziwna historia, pierwszy mecz po powrocie i od razu bramka. Nie było mnie chyba cztery i pół miesiąca.

- To pokazało mi, że cała ciężka praca jaką wtedy miałem za sobą, zawsze jest nagradzana. Chodzi o to, żeby się tego trzymać i pracować ciężko, żeby przetrwać ciężkie czasy. To było światełko na końcu tunelu i wspaniale było trafić na Anfield.

Jakie są twoje nadzieje i ambicje w związku z karierą w barwach The Reds? 

- Chciałbym zostać tutaj do końca kariery. Czy to jako zawodnik, czy jako trener, czy w jakiejkolwiek innej roli, chociażby mentora dla młodszych zawodników. Chcę być w Liverpoolu do końca życia. Czuję się tu jak w domu. Cała rodzina przeprowadziła się tu ze mną.

- Odwiedzać Anfield, codziennie przejeżdżać obok, wchodzić na boisko treningowe i być w otoczeniu światowej klasy graczy, nie ma dla mnie lepszego miejsca. Pozostanie tutaj do końca mojej kariery to jedno, istotne jest też, żebyśmy wspólnie wygrali i osiągnęli jak najwięcej.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (11)

użytkownik zablokowany 20.11.2022 12:01 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 20.11.2022 12:29 #
Kiedyś to było a teraz to nie ma... Jasne. Zawsze takie pojedyncze jednostki będą.
CzerwonyBartek 20.11.2022 13:10 #
A Gerro wcale nie był jedną nogą w Chelsea. To samo Agger który rozwiał plotki o mitycznym przywiązaniu i transferze do Barcy xDDDDD
użytkownik zablokowany 20.11.2022 13:26 #
Młody jest, jeszcze nie wie co mówi, nawet jeśli się okaże, że to bardzo ułożony człowiek, będzie zarabiał krocie i będzie wygrywał wszystko co można wygrać z LFC to też może chcieć stąd uciec, bo mu się to zwyczajnie przejje i będzie szukał nowych wyzwań, a z tego co na razie było o nim słychać to nie wykluczone, że to będzie ktoś pokroju Grealisha (taki chłopak do tańca i do różańca 😉)
CzerwonyBartek 20.11.2022 16:00 #
Jeśli będzie Grealishem to raczej nigdzie nie pójdzie bo noe osiągnie wymaganego poziomu aby zamienić Liverpool na np Real. No chyba, że City będzie miało za mało Anglików xD
użytkownik zablokowany 20.11.2022 20:22 #
To oczywiście było tak pół żartem pół serio, na razie się chłopak fajnie rozwija, oby tak dalej i oby mu sodówa do głowy nie uderzyła, bo ma też zadatki na super gwiazdę w starym stylu (takiego mniej przystojnego George'a Besta 😉).
cezarkop 20.11.2022 15:00 #
Trochę za wcześnie na takie deklaracje, wielu było takich którzy całowali herb na koszulce a potem jakaś Barcelona czy inne Reale zawróciły w głowie.
użytkownik zablokowany 20.11.2022 20:43 #
Chlopie. On odmówił Realowi i wybrał Liverpool. Jak odmówił Realowi to już pokazal ze mozna odmówić największemu.
użytkownik zablokowany 20.11.2022 19:55 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 20.11.2022 20:44 #
Juz sie Real zgłosił któremu się nie odmawia. Odmówił.
everlast 20.11.2022 23:14 #
ale on im odmówił mając 17lat. jeszcze ma z 10lat , żeby tam wrócić.
użytkownik zablokowany 21.11.2022 00:19 #
Jak odmowil jako szczyl to tym predzej odmówi jak będzie miał 27 lat. Harvey to charakterny chlopak w przeciwieństwie do wiekszosci mlodych cipek którym się mokro robi na sam fakt że się nimi taki Real interesuje. Ja tam o niego jestem spokojny.
użytkownik zablokowany 21.11.2022 11:22 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
aronley 22.11.2022 01:53 #
A mi się taka deklaracja bardzo podoba, to już nie pierwszy wywiad w którym podkreśla swoje przywiązanie do LFC. Jeżeli zdrowie pozwoli, będzie zaliczał taki progres jak dotychczas i właściciele nie będą skąpić, to nie widzę problemu, żeby zakończył tu kariere jako legenda klubu ;)

Pozostałe aktualności

Klopp: Nie ma już żadnej presji  (1)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (22)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com