TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1653

Henderson: Jesteśmy zdołowani


Jordan Henderson przyznał, że przegrana 0:3 z Brighton and Hove Albion w sobotnie popołudnie to wynik znacznie poniżej oczekiwań.

The Reds przegrali kolejne spotkanie w Premier League po dwóch bramkach Solly’ego Marcha i Danny’ego Welbecka.

Po meczu kapitan ocenił występ Liverpoolu, poniżej wywiad…

O wyniku…

Brighton pobiło nas na każdym polu, jeśli mam być szczery. To jeden z gorszych momentów dla nas, jako drużyny. Musimy trzymać się razem. Wiem, że wielu z zawodników ma okropne samopoczucie, ale musimy razem udźwignąć tę porażkę. Nadchodzą ważne i trudne spotkania, musimy pokazać się z najlepszej strony.

O tym, co według niego poszło nie tak…

Myślę, że ciężko znaleźć jakiś jeden punkt, który wpłynął na przegraną. Było wiele rzeczy, które w ogóle nie powinny się zdarzyć, cierpimy na wiele problemów od dłuższego czasu. Nie możemy grać w ten sposób, każdy to wie. W szatni rozmawiamy o tym ze sobą. Znamy się i każdy wie, że powinien indywidualnie pokazać się z lepszej strony. Biorę za to odpowiedzialność, reszta drużyny również. Musimy wziąć się do kupy.

O atmosferze w szatni…

Wierzcie mi, nie jest tam zbyt wesoło - minorowe nastroje, a my nie czujemy się zbyt pewnie. Widać to po tym, jak gramy. Mało energii, mało wszystkiego. Tak jak powiedziałem - trochę nas to wszystko dobija. Byłem w ciężkim momentach w ciągu swojej kariery i wiem, że wtedy trzeba zagryźć zęby i walczyć, mam nadzieję, że pokażemy to kibicom jak najszybciej.

O formie drużyny…

Jesteśmy rozczarowani gdyż wiemy, że stać nas na więcej. Możemy grać lepiej, możemy dać z siebie więcej, a taki wynik jest kompletnym przeciwieństwem tego, co chcemy osiągnąć. Nie możemy się poddawać, będziemy cały czas pracować nad swoją formą. Nie możemy tylko siedzieć zdołowani i nic więcej nie robić, to nie ma sensu. Nadchodzą trudne spotkania, które mogą wiele zmienić w tabeli. Najpierw z Wolves, a potem z Chelsea. Do tak poważnych spotkań nie możemy podejść z nosem na kwintę, ale starać się i rozwijać, drużynowo i indywidualnie. To moment, w którym piłkarze powinni brać ciężar gry na własne barki i próbować przeważyć szalę zwycięstwa na naszą korzyć. Jednak bycie razem i zwycięstwo nad swoimi słabościami może sprawić, że wyjdziemy z tego jeszcze silniejsi.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (15)

Snatchi 14.01.2023 22:00 #
Prawda jest taka, że brak woli walki i obs*ane gacie, to jedyne powody tej sromotnej porażki. Bo można być słabym piłkarzem, ale w tym meczu każdy zawalił co mógł, a to już strach zespołu.
użytkownik zablokowany 14.01.2023 22:11 #
Ty sie nie dołuj tylko wez szatnie za morde i sobie coś wreszcie postanówcie. To juz sie robi żenujące.
MG75 14.01.2023 22:16 #
W szatni powinno panować wkur*ienie, a nie minorowe nastroje, bo tylko takie podejście pozwoliłoby coś zmienić.
FabianMrozek 14.01.2023 22:22 #
Szok, że Henderson ma tupet mówić, że ktoś powinien wziąść grę na właśne barki. Chłopie ty powinienieś sam siebie skrytykować, bo jesteś jednym z najgorszych w drużynie.
użytkownik zablokowany 14.01.2023 22:38 #
oddaj opaskę, przeproś rodziców.
użytkownik zablokowany 14.01.2023 22:38 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
VII 15.01.2023 00:19 #
Mówiłem kiedyś że tego człowieka nie powinno być już w tej drużynie, nie mówiąc już o tym że ma pełnić w niej funkcje lidera. Wszyscy byli zakochani naszym il capitano i nie dawali powiedzieć o nim złego słowa. Mówiłem że on się nie nadaje do tego żeby wziąć na siebie ciężar gry i ogólnie drużyny, i ten wywiad oraz jego gra w ostatnim czasie to potwierdzają. Facet mówi "my", bo bezpieczniej jest mówić w liczbie mnogiej. Ja natomiast czekam na kapitana który powie "ja" i zacznie wreszcie działać w szatni zamiast użalać się nad atmosferą w drużynie i wynikami na murawie. Takie gadanie to jest szukanie kolejnych wymówek. To jest brak charakteru i woli walki. Czytając to, mam takie wrażenie jakby On pogodził się z tymi kompromitacjami i sytuacja jaka panuje w szatni. Normalny lider to by wpadł do szatni po meczu i zrobil rozpier**l, a nie skupiał się na opisywaniu stanu mentalnego drużyny w wywiadach. Co mnie ku**a obchodzi w jakim oni są nastroju?! Oglądają ich miliony kibiców którzy czują się zawiedzeni i mają depresję oglądając te widowiska po ciężkim tygodniu pracy licząc na weekendowy relaks. Im powinno być wstyd za takie występy. Powinni czuć żenade.
MG75 15.01.2023 09:53 #
"Wrócą silniejsi" 😆
użytkownik zablokowany 15.01.2023 11:09 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
unikatowy 15.01.2023 00:23 #
Nie cisnijcie Hendo.. były momenty kiedy cieszyłem się że wychodzi w pierwszym składzie, bo wszystko składał do kupy, trzymał linię i ciągnął zespół. Jest moment kryzysu całej drużyny jak i taktyki, sam Hendo nie ma nic do tego. Czy to wina kontuzji? Diaz, Jota? Oni ciągnęli cały zespół? No nie wiem, drużyna wygląda jakby nie chciało im się grać i nie mają kompletnie pomysłu na grę, nie pokazują się do gry, chodzą sobie po boisku.. czy to wypalenie Kloppa? Podobnie jak w Borussi? Czy to już na niego czas? No nie wiem, ale jako wierny kibic coraz częściej zadaje sobie to pytanie... Może Tuchel? Brak nowej taktyki, nowych pomysłów.. nie można całe życie bazować na tym samym. Wątpię żeby transfer takiego Bellinghama czy kogoś innego zmienił wszystko. Na pewno nie o transfery chodzi.. 'slabsze' zespoły typu Brendford czy Brighton potrafią grać nie mając takich nazwisk jak my.. O co chodzi wytłumaczcie mi, bo mi najbardziej nasuwa się sugestia o wypaleniu Kloppa i taktyki.
roberthum 15.01.2023 14:52 #
Tylko takie momenty były dobre 3 lata temu, potem już tylko w pojedynczych meczach udawało mu się przejąć kontrolę nad grą. Przeważnie jest najbardziej obsrany ze wszystkich i szybko pozbywa się piłki z wiadomym skutkiem
kombajn 15.01.2023 02:13 #
Marzy mi sie powrot Diaza. Atak Diaz-Nunez-Gakpo, a Salah nie odpocznie, to moze bedzie mu sie bardziej chcialo, czy to bedzie mialo wplyw na jego przyjecie pilki, wyjscie na pozycje, pressing, celnosc strzalu? Ciezko powiedziec. No i skoro nie Bellingham zima, to taki Barella by sie tu bardzo przydal. Gomez na PO, Trent PŚP i jedziemy po top 4. Szkoda, ze nic z tego sie nie wydarzy.
Kijoraptor 15.01.2023 10:08 #
Jeśli kapitan w wywiadzie przyznaje, że zespół stracił pewność siebie, siłę i chęci to tylko woda na młyn dla innych zespołów. Wiedzą, że u nas w szatni jest źle i będą to wykorzystać bez litości.
użytkownik zablokowany 15.01.2023 11:06 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Jawo22 15.01.2023 11:10 #
Przestan poprawiac grzywke co kilka sekund i zacznij grac. Nie rob z siebie meczennika, dajesz radę albo na lawe.
RealPePe 15.01.2023 12:42 #
Ojejciu, zdołowani, powiedz to nastoletnim kibicom mieszkającym na całym świecie. Odebraliście im smak życia waszą grą, miernoty bez iskry.
Owen89 15.01.2023 12:57 #
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.
cezarkop 15.01.2023 13:15 #
Typowy męczywór te jego wypowiedzi.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com