WOL
Wolverhampton Wanderers
Premier League
28.09.2024
18:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 2013

Robertson: Zawiedliśmy samych siebie


Andy Robertson uważa, że piłkarze Liverpoolu zawiedli w tym sezonie samych siebie. Szkot wie, że drużyna musi odbudować pewność siebie, aby w przyszłości znowu walczyć o trofea.

- Punkt na Stamford Bridge to nie jest coś, co zdefiniuje nasz sezon. Mamy problemy w meczach wyjazdowych i gdybyśmy wiedzieli dokładnie dlaczego tak się dzieje, to już dawno byśmy to naprawili - powiedział Robertson.

- Od teraz do końca musimy sezonu musimy to naprawić. W przyszłym sezonie także musi to wyglądać inaczej, jeśli chcemy o coś walczyć, ponieważ musisz regularnie punktować. Na tym poziomie bardzo zawiedliśmy samych siebie.

- Musieliśmy dzisiaj pokazać odpowiednią reakcję i spróbować zapomnieć o meczu z City. Musieliśmy zagrać o wiele lepiej w defensywie i myślę, że to nam się udało, ponieważ zachowaliśmy czyste konto i uniemożliwiliśmy im tworzenie sobie okazji do strzelenia bramki. 

- To był mecz dwóch zespołów, którym brakuje pewności siebie i myślę, że dało się to zobaczyć. Prawdopodobnie dlatego skończyło się 0:0.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

kuczq 05.04.2023 13:56 #
„uniemożliwiliśmy im tworzenie sobie okazji do strzelenia bramki”

I tutaj Robbo rację. Z wyjątkiem czterech setek i jednego nieuznanego gola z powodu minimalnego spalonego Chelsea nic sobie nie stworzyła.
hoster 05.04.2023 14:18 #
Pamiętajcie, że są ludzie, którzy jeżdżą za wami na te wyjazdy i na żywo oglądają tą padakę i lenistwo ze strony co niektórych. To głównie ich zawiedliście wczoraj i wiele razy wcześniej.
psk100 05.04.2023 21:11 #
Czegoś tu już nie rozumiem. Robertson mówi, że punkt z Chelsea to nie jest to czego chcą, a Henderson i Klopp mówią, że było dobrze i cieszą się punktem. Cyrk jak nisko to wszystko upadło i jak błyskawicznie.
Igtrun 05.04.2023 21:16 #
bo Robertson nie jest ślepym drewnem z opaską które umie tylko machać tymi dwoma gałęziami u góry
AngryRedGoose 05.04.2023 22:25 #
Proponuję do meczu z Arsenalem usiąść z chłodną głową. Podejść do tego jakbyśmy w ciepłą niedzielę wpadli na mecz A klasy z kumplami żeby przy zimnym piwie pooglądać amatorski futbol. Tutaj skrajność goni skrajność i mówię też o sobie. Z jednej strony wszyscy piszą że sezon stracony i trzeba to odbudować, z drugiej, że lepiej żebyśmy nie grali w ogóle w Europie w przyszłym sezonie i skupili się na krajowym podwórku żeby odbudować potęgę. A potem przychodzi mecz i poziom zawodu na grupie jest tak gigantyczny, jakbyśmy właśnie przejebali walkę o mistrzostwo. I ja to rozumiem. Ja też siadam przed TV i też liczę że coś w tej grze zauważę co da mi iskrę nadziei, że zobaczę te wersję Liverpoolu która oglądałem przez ostatnie 5 lat. W tym sezonie już tego nie zobaczymy. Może przebłysk. Ten sezon jest jak zima w tym roku. Nie chcę się skończyć i tylko czasami wychodzi słońce i jest cieplej. Formuła się wyczerpała. Z takiego sezonu trzeba wyciągnąć wnioski, żeby nie wpaść w to samo gowno, w którym tkwiło United przez ostatnie sezony. I może tak się miało stać. Może tak gówniany sezon zmusi FSG do działań i Kloppa do przemyśleń względem piłkarzy pokroju Hendersona czy Fabinho.

Pozostałe aktualności

Przedstawienie rywala: Wolverhampton  (0)
27.09.2024 20:17, Mdk66, liverpoolfc.com
Wieści kadrowe przed meczem z Wolves  (0)
27.09.2024 16:24, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Wilkami  (0)
27.09.2024 15:28, Ad9am_, liverpoolfc.com
Owen ocenia transfer Chiesy  (1)
27.09.2024 12:58, BarryAllen, Liverpool Echo
Alisson wraca do gry  (2)
27.09.2024 12:31, AirCanada, liverpoolfc.com
Díaz: Współpraca ze Slotem mi imponuje  (0)
27.09.2024 12:24, AirCanada, liverpoolfc.com
Luis Díaz: Reaktywacja  (4)
27.09.2024 10:45, ManiacomLFC, The Athletic