Billy Hogan: Cieszę się z powrotu do Singapuru

Dyrektor generalny Liverpool FC Billy Hogan z niecierpliwością oczekuje ekscytującego i ważnego dla klubu tygodnia w Singapurze.

The Reds powrócili do tej szczególnej części Azji Południowo-Wschodniej drugie lato z rzędu, aby kontynuować przygotowania do sezonu 2023/24 meczami z Leicester City i Bayernem Monachium.

W rozmowie z Liverpoolfc.com z kliniki piłkarskiej Fundacji LFC, zorganizowanej w lokalnej szkole we współpracy z Olimpiadami Specjalnymi Azji i Pacyfiku, Hogan szczegółowo opisał szeroki zakres działań LFC zaplanowanych podczas wizyty.

Billy, przedsezonowe tournée po Singapurze już trwa, więc powiedz nam, jak bardzo nie mogłeś się go doczekać...

- Po pierwsze, świetnie jest wrócić. Zeszłego lata spędziliśmy wspaniały tydzień w Azji w Tajlandii, a następnie w Singapurze. Odbiór był niesamowity. Wspaniale jest tu być i w zasadzie decyzja o powrocie była dość łatwa. Obiekty treningowe są na najwyższym poziomie i oczywiście Stadion Narodowy jest również wspaniałym miejscem. Z punktu widzenia przedsezonowych przygotowań, powrót do Singapuru to świetna i łatwa decyzja. Dobrze jest być na przedsezonowym tournée. Jak już mówiliśmy w przeszłości, jest to nasza okazja, aby przybliżyć klub naszym kibicom, którzy prawdopodobnie nie mają szansy dotrzeć na Anfield, więc jest to dla nich szansa, aby zobaczyć zespół z bliska i osobiście.

Jak ważna jest ta podróż dla samego klubu i naszych kibiców na całym świecie?

- Pre-season to przede wszystkim przygotowanie się do sezonu. Jak powiedziałem, ten element przygotowań jest niezwykle ważny, stąd dyskusja na temat obiektów. Ale wiele z tego, co robimy, szczególnie w trasie, dotyczy tego, co dzieje się poza boiskiem. Chodzi o działania takie jak dzisiejszy wieczór z fundacją i Olimpiadami Specjalnymi oraz naszą zdolność do zaprezentowania drużyny naszym fanom tutaj. Z perspektywy regionalnej, w Azji są dosłownie setki milionów fanów klubu. LFC jest najpopularniejszą drużyną w Singapurze, mamy tu prawie milion fanów, co jest po prostu fenomenalne.

- To naprawdę istotna możliwość. Nie mamy zbyt wielu okazji, aby zaprezentować zespół na arenie międzykontynentalnej, więc jest to dla nas ważny czas. Oprócz tego, powiedziałbym również, że dla naszych partnerów korporacyjnych. To główna siedziba Standard Chartered. Kiedy byliśmy tutaj zeszłego lata, ogłosiliśmy przedłużenie umowy z nimi, a oni są na koszulkach od 2010 roku i będą do sezonu 2026/27. Ponownie, aspekt społecznościowy tego, co robimy, gdy jesteśmy tutaj na miejscu, jest również niezwykle ważny. To będzie pracowity tydzień, ale także świetna zabawa.

Wylądowaliśmy zaledwie kilka godzin temu, ale już jesteśmy tutaj w lokalnej społeczności z LFC Foundation w klinice piłkarskiej dla dzieci. Powiedz nam, dlaczego te wydarzenia w społeczności są tak ważne...

- Jak powiedziałeś, wylądowaliśmy kilka godzin temu, wszyscy mówimy o lekkim jet lagu, ale wychodzimy i poruszamy się, co jest dla nas dobre. To naprawdę ważne. Oczywiście wychodzimy i gramy mecze - drużyna musi trenować, musi się przygotowywać - ale naprawdę ważne jest, abyśmy jako klub angażowali się w terenie. To coś, w co zasadniczo wierzymy - nie tylko przychodzimy, gramy mecz i wychodzimy. Robimy to na wiele różnych sposobów.

- Dzisiejsze wydarzenie społeczne jest pierwszym z wielu. Przez cały tydzień będziemy prowadzić kliniki piłkarskie z LFC FoIundation. Dzisiejszy wieczór jest wyjątkowy dla Olimpiad Specjalnych, z którymi współpracowaliśmy w przeszłości na wielu rynkach. Przygotowaliśmy wiele różnych wydarzeń angażujących fanów, więc jutro wieczorem mamy otwarty trening, podczas którego fani będą mieli okazję zobaczyć, jak drużyna trenuje przed meczem z Leicester. Mamy też wiele różnych interakcji z naszymi byłymi zawodnikami - Martinem Skrtelem, Lucasem Leivą, Ianem Rushem, Garym McAllisterem. Następnie wielu naszych partnerów korporacyjnych - Standard Chartered, Nike, AXA, Expedia - wszyscy są aktywni i organizują wydarzenia dla fanów. Jak już wspomniałem, to pracowity, ale ważny dla nas tydzień.

Wracając do boiska, jesteśmy na „Festiwalu Futbolu” - mecze przeciwko Leicester i Bayernowi...

- Oczywiście do tej pory mieliśmy dwa mecze i świetny obóz treningowy dla drużyny w Niemczech, a teraz mamy okazję, aby być może nieco przyspieszyć dzięki meczowi z Leicester w niedzielę, a następnie oczywiście świetnemu starciu z Bayernem w środę wieczorem, więc nie możemy się doczekać obu. Zeszłoroczny mecz przeciwko Crystal Palace był wspaniałym doświadczeniem i nie możemy się doczekać kolejnych dwóch wielkich wieczorów w Singapurze.

Na koniec, wczoraj potwierdzono, że Jordan Henderson opuścił klub po 12 latach pracy. Czy możesz ocenić jego wkład w klub w tym czasie?

- Przybyłem do klubu w 2012 roku, więc trochę dziwnie będzie nie mieć Jordana w składzie. Był kimś, kogo karierę obserwowałem, jak rozwijał się od gracza próbującego odcisnąć swoje piętno i próbującego dostać się do drużyny od samego początku, a następnie stał się integralną częścią zespołu i oczywiście w końcu kapitanem, miał okazję podnieść prawie każde trofeum, jakie mogliśmy mieć w tym okresie. Tak więc, absolutna legenda klubu i wielki przywódca. Będzie nam go bardzo brakowało.