Gakpo: Wszyscy jesteśmy podekscytowani
Cody Gakpo czerpie korzyści ze swojego pierwsze okresu przygotowawczego z Liverpoolem, zamierzając wykorzystać doświadczenie zebrane podczas siedmiomiesięcznego pobytu w klubie.
Reprezentant Holandii sprowadzony zimą z PSV Eindhoven zdobył siedem bramek dla The Reds w drugiej połowie sezonu 2022/23.
Obecnie znajduje się on w połowie swojego pierwszego, letniego okresu przygotowawczego pod okiem Jürgena Kloppa, będąc w Singapurze w ramach przygotowań do nowej kampanii.
Przed spotkaniem z Leicester City, spotkaliśmy się z Gakpo w hotelu, aby poznać jego przemyślenia na temat powitania w Singapurze, zwiększania intensywności przed sezonem, ofensywnych opcji The Reds i tego, dlaczego wyznacza sobie konkretne cele.
Cody, to drugi dzień w Singapurze, jak sobie radzisz?
- W porządku, na zewnątrz jest trochę ciepło, wręcz gorąco. Ale jest przyjemnie, ludzie są naprawdę mili. Podoba mi się tutaj.
To twoje pierwsze doświadczenia w ramach przedsezonowego tourneé z Liverpoolem. Jakie to uczucie, zobaczyć fanów klubu z różnych zakątków świata?
- To coś wielkiego, fajnie jest zobaczyć, że mamy fanów na całym świecie. Bardzo nas wspierają i naprawdę to doceniamy.
Zostały już tylko dwa tygodnie do rozpoczęcia sezonu przeciwko Chelsea. Na ile jesteście gotowi przed zbliżającym się meczem?
- Myślę, że jesteśmy gotowi. Dużo trenowaliśmy w Niemczech - ciężkie, dobre sesje treningowe, zarówno pod względem taktycznym, jak i każdym innym. Więc tak, zbliżamy się do odpowiedniej dyspozycji. Musimy być gotowi, pracujemy nad tym i myślę, że wszyscy są bardzo podekscytowani przed rozpoczęciem sezonu.
Czy w związku z tym, że dołączając w trakcie sezonu i nie miałeś okazji przepracować z zespołem okresu przygotowawczego, obecna sytuacja jest dla ciebie bardziej korzystna? Czy intensywność tych sesji pomogła ci dostosować się jeszcze lepiej?
- Przed sezonem zawsze dobrze jest odpowiednio dostosować się do zespołu i nauczyć się stylu gry, który chce widzieć menedżer. Można podejść do tego bardziej szczegółowo niż w połowie sezonu. To bardzo pomaga.
W niedzielę gracie z Leicester, klubem z nowym menadżerem i sporymi zmianami. Czego spodziewasz się po tym meczu?
- To będzie dobry mecz, oczywiście znamy Leicester, to dobry zespół. Dla nas samych jest to sprawdzian, czy jesteśmy na tyle gotowi na ile chcemy być. Mamy jeszcze kilka rzeczy do zrobienia i to jest dobry mecz ku temu. Naprawdę nie możemy się doczekać, aby zagrać.
Jeśli chodzi o napastników, w grupie musi być mnóstwo pozytywnej energii, ponieważ wszyscy zdobyliście już bramki podczas przygotowań...
- Myślę, że ważne jest, aby napastnicy jak najszybciej zdobyli gola. Muszę powiedzieć, że panuje dobra atmosfera. Jesteśmy bardzo skoncentrowani, aby dobrze rozpocząć sezon. To jest to, nad czym pracujemy.
Czy jesteś kimś, kto wyznacza sobie cele w zakresie bramek lub asystuje przed nowym sezonem?
- Tak, myślę, że ważne jest, aby wyznaczać sobie cele jako zespół oraz cele indywidualne. Robię to po to, aby stać się lepszym zawodnikiem i zrobić to, co najlepsze dla zespołu.
Komentarze (0)