Russell Martin: Negocjacje trwają zbyt długo

Dwukrotnie odrzucono oferty Liverpoolu za Romeo Lavię z Southampton, co sprawiło, że menedżer Saints - Russell Martin przyznał, iż negocjacje trwają zbyt długo.

Minęło prawie 10 dni od złożenia pierwotnej oferty Liverpoolu w wysokości 37 milionów funtów, którą Southampton odrzuciło. Mimo kolejnej oferty wartej 4 miliony funtów więcej, kluby wciąż pozostają w impasie co do przyszłości tego zawodnika.

This Is Anfield podaje, że warunki osobiste 19-latka zostały uzgodnione, ale Liverpool wciąż pozostaje daleko od wymaganych 50 milionów funtów ze strony Southampton. Zapytany o sytuację na konferencji prasowej przed piątkowym meczem z Sheffield Wednesday, Martin powiedział prasie, co wie.

- Obaj [Lavia i James Ward-Prowse] będą zaangażowani w jutrzejszy mecz, na razie nie wiem, czy coś się zmieni do tego czasu. Czy myślę, że zostaną zawodnikami Southampton do końca okna transferowego? Nie mam pojęcia. To, czego się spodziewam i co myślę, są to prawdopodobnie bardzo różne rzeczy - wyjaśnił.

To brzmi pozytywnie dla Liverpoolu, ale jego dodatkowe komentarze sugerują, że Southampton nie będzie chciało łatwo się rozstać z Lavią. 

- Jednakże, byłoby bezcelowe wychodzić i mówić, że myślę, że zostaną albo nie, bo ostatecznie nie mam nad tym kontroli - kontynuował Martin. 

- Jeśli któryś z nich tu nie będzie w pewnym momencie, to będzie tak dlatego, że zarówno klub, jak i zawodnik znaleźli coś, co jest korzystne dla wszystkich. To, moim zdaniem, powoduje, że sprawa się tak długo ciągnie i podejrzewam, że może nadal ciągnąć się w nieskończoność. Obaj byli tu w różnych momentach swojej kariery i byli wspaniali.

Część o oczekiwaniu, że sytuacja "może nadal ciągnąć się w nieskończoność", jest szczególnie niepokojąca, biorąc pod uwagę, że pierwszy mecz Liverpoolu w lidze odbędzie się za nieco ponad tydzień, a klub nie ma dostępnego zawodnika grającego na tej pozycji. 

Martin wydaje się być pogodzony z utratą przynajmniej jednego z dwóch wspomnianych wcześniej zawodników, ale Liverpool musi szybko podnieść swoją ofertę, w przeciwnym razie ryzykują rozpoczęcie sezonu na kiepskim stanowisku.