Ojciec Luisa Díaza uwolniony
Ojciec Luisa Díaza został uwolniony przez kolumbijskich porywaczy z Armii Wyzwolenia Narodowego (ELN).
ELN to grupa powstańcza działająca na terenie Kolumbii od 1964 roku. Według rządu to ona stała za porwaniem rodziców Luisa Díaza, Luisa Manuela Díaza i Cilenisy Marulandy.
Otty Patino, negocjator pokojowy z ramienia kolumbijskiego rządu, stwierdził, że porwanie rodziców Díaza „zostało przeprowadzone przez frakcję ELN”.
Matkę Díaza uwolniony najpierw, zaś główne siły przeznaczono na poszukiwania ojca, który mógł nawet przekroczyć granicę między Kolumbią a Wenezuelą. Teraz już jednak przebywa na wolności.
Oświadczenie Kolumbijskiego Związku Piłki Nożnej brzmi:
„Kolumbijski Związek Piłki Nożnej pragnie podziękować rządowi, armii, policji oraz wszystkim instytucjom i funkcjonariuszom, dzięki którym uwolnienie Luisa Manuela Díaza, ojca naszego piłkarza Luisa, było w ogóle możliwe.
Futbol jako dyscyplina sportu uosabia takie wartości, jak talent, poświęcenie, współpracę oraz duchowość, które są nieodłączną częścią życia człowieka. Piłka nożna w Kolumbii nadal powinna bazować na rozrywce, zdrowej rywalizacji, braterstwu i przyjemności.
W związku z tym nalegamy, by podtrzymać ten rodzaj aktywności na płaszczyźnie sportowej, administracyjnej oraz rodzinnej, stanowczo odcinając się od spraw pozasportowych.
W piłce nożnej zawarte są marzenia i nadzieje chłopców i dziewcząt, ludzi młodych, kobiet i mężczyzn, dorosłych piłkarzy, ich bliskich oraz całego kraju.
Futbol wyraża pasję dzięki pokojowi. Nie pozwólmy, by ktokolwiek po raz kolejny zniszczył nasz świat!”
Prezydent Kolumbii, Gustavo Petro, napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych „Niech żyje wolność i pokój”.
Na początku tego miesiąca ELN zażądało od kolumbijskiego rządu „gwarancji bezpieczeństwa”, zanim uwolniło ojca Díaza.
W oświadczeniu ELN podpisanym przez komandora Jose Manuela Martineza Quiroza napisano:
„Dnia 2 listopada poinformowaliśmy władze państwa o decyzji dotyczącej uwolnienia Luisa Manuela Díaza. Od tej pory rozpoczęliśmy ten proces i chcemy jak najszybciej go zakończyć. Jednocześnie podejmujemy działania mające na celu uniknięcie jakichkolwiek incydentów ze strony rządowej.
Na [naszym] terenie wciąż przebywają jednostki wojskowe. Zajmują wiadukty, zsyłają kolejnych żołnierzy, transmitują te wydarzenia i oferują korzyści, które są częścią operacji poszukiwawczej. Sytuacja ta sprawia, że proces uwolnienia nie może zostać zakończony szybko i bezpiecznie, choć Luis Manuel Díaz jest bezpieczny.
Jeśli operacja rządowa będzie kontynuowana, uwolnienie się opóźni, a ryzyko się zwiększy. Rozumiemy ból rodziny Díaz Marulanda, której daliśmy słowo, że ojciec zostanie jednostronnie uwolniony, jeśli otrzymamy gwarancję bezpieczeństwa."
Po zdobyciu bramki w meczu z Luton Town, Díaz podwinął koszulkę, by zaprezentować napis „Libertad para papa” („Wolność dla taty”).
Były piłkarz FC Porto opublikował również wpis o następującej treści:
„Dziś nie mówi do Was piłkarz, a Lucho Díaz, syn Luisa Manuela Díaza. Mój ojciec to ciężko pracujący człowiek i filar rodziny, który został uprowadzony.
Zażądałem od ELN natychmiastowego uwolnienia mojego taty i zwróciłem się o pomoc do organizacji międzynarodowych. W każdej kolejnej minucie i sekundzie narasta nasza złość. Wraz z moją mamą i braćmi jesteśmy zdesperowani i trudno nam znaleźć słowa, które oddałyby to, co czujemy. Ból ustanie dopiero wtedy, gdy tata wróci do domu.
Błagam o natychmiastowe uwolnienie mojego ojca i zakończenie tego strasznego oczekiwania tak szybko, jak to możliwe. W imię wzajemnej miłości i empatii, nakłaniamy Was do przemyślenia swoich czynów i zwrócenie nam ojca.
Dziękuję Kolumbijczykom i wszystkich ludziom na świecie za okazane wsparcie, tak liczne demonstrowane, oraz za solidarność w tym bardzo trudnym czasie, który musi przeżywać wiele rodzin w moim kraju.”
Liverpool w następnym meczu zmierzy się z Tuluzą w ramach fazy grupowej Ligi Europy. Początek spotkania zaplanowano na czwartkowy wieczór.
James Pearce
Komentarze (4)