Van Dijk: Trent ma wszystko czego potrzeba
Virgil van Dijk włączył się do debaty o tym, jaka pozycja jest optymalna dla Trenta Alexandra-Arnolda, sugerując, że jego kolega z Liverpoolu ma wszystko czego potrzeba na tym poziomie.
Alexander-Arnold po raz kolejny przypomniał o swoich ofensywnych możliwościach, doprowadzając do wyrównania podczas sobotniej potyczki z Manchesterem City.
25-letni prawy obrońca spędził dużo na defensywie, próbując powstrzymać dynamicznego belgijskiego skrzydłowego, Jeremy'ego Doku.
To była wielka chwila dla Alexandra-Arnolda, po licznych dyskusjach w przeciągu ostatnich dwóch tygodni na temat tego, jak najlepiej wykorzystać go w reprezentacji Anglii.
- Myślę, że każdy obrońca, grając jeden na jednego przeciwko Doku, będzie miał w tym sezonie wiele problemów. Jest bardzo dobrym dryblerem - powiedział kapitan The Reds, Van Dijk.
- Uważam, że Trent poradził sobie dobrze. Trzeba bronić kompaktowo, starać się podwajać w takich sytuacjach, cieszę się również, że zdobył wyrównująca bramkę.
- Oferuje nam dużo w defensywie, ale także z piłką, ma szczególne cechy i pokazuje, że posiada "pełen pakiet" możliwości.
- Musi nadal robić to, co robi, ciągle się doskonalić, utrzymywać wysokie standardy, których on sam i my wszyscy od niego oczekujemy.
Alexander-Arnold w ciągu ostatniego roku, rozszerzył wachlarz swoich możliwości grając nie tylko jako zwykły, atakujący boczny obrońca, ale także w hybrydowej roli środkowego pomocnika.
Podczas ostatniego zgrupowania reprezentacji Anglii i potyczek z Maltą i Macedonią Północną również grał w środku pola, a Van Dijk przyznaje, że nie wie, na jakiej pozycji ostatecznie wyląduje.
- Nie wiem, to zadanie dla trenerów, którzy z nim pracują — powiedział stoper the Reds.
- Myślę, że póki co gra całkiem nieźle na swojej pozycji. Ma swobodę by poruszać się w różnych strefach i musi to robić, bo widać, że rywale starają się czasem go rozpracować.
- Myślę, że w sobotę odbył cenną lekcję i dobrze sobie poradził grając przeciwko jednemu z najlepszych skrzydłowych.
Sobotni wynik utrzymał Liverpool w ligowej tabeli punkt za obrońcami tytułu - Manchesterem City, a po frustracji z powodu braku nawiązania rywalizacji w poprzednim sezonie, Van Dijk ma nadzieję, że mistrzowie z 2020 tym razem przybliżą się do rywali.
- Nie jest tajemnicą, że chcemy rzucić wyzwanie wszystkim, we wszystkich rozgrywkach i póki co jesteśmy konsekwentni, czego brakowało nam w zeszłym roku.
- Mamy dopiero listopad, a przed nami trudny okres, trudne mecze. Wszystko może się zdarzyć, ale miejmy nadzieję, że będą nas omijały kontuzje, musimy być pewni siebie i dać z siebie wszystko.
Komentarze (0)