Kelleher: Dla takich momentów ciężko pracuję
Caoimhin Kelleher zapewnia, że jest gotowy na swój pierwszy występ w Premier League dla Liverpoolu w bieżącym sezonie, przeciwko Fulham.
Reprezentant Irlandii zastąpi Alissona Beckera, gdy The Cottagers odwiedzą Anfield w niedzielę.
Kelleher nie pojawił się jeszcze na boisku w ramach bieżących rozgrywek ligowych, a jego ostatni występ w Premier League miał miejsce przeciwko Southampton w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu.
Jednak w ramach przygotowania do starcia z Fulham, udało mu się zachować czyste konto w wygranym 4:0 meczu Ligi Europy z LASK, który był dla niego szóstym występem tej kampanii.
- To właśnie dla takich momentów ciężko trenuje - powiedział 25-latek, który czuje, że jest dobrze przygotowany do podjęcia kolejnego wyzwania.
- Minęło dużo czasu od mojego ostatniego występu w Premier League, ale zawsze ciężko trenuję, aby być przygotowanym, gdyby coś stało się z Alim. Niestety teraz mamy do czynienia z taką sytuacją, a wtedy zawsze jestem gotowy, aby spróbować pomóc drużynie walczyć o kolejne zwycięstwa.
Liverpool przystąpi do niedzielnego meczu, chcąc zanotować 11 kolejne zwycięstwo we wszystkich rozgrywkach na Anfield.
- Próbujemy na nowo zbudować tu fortecę i wygrać każdy mecz. Oczywiście jest to naprawdę trudny teren, wiemy o tym, i staramy się wykorzystać obecność naszych kibiców - powiedział.
- Fani zawsze są tutaj budując wspaniałą atmosferę, więc staramy się wygrywać jak najwięcej spotkań.
- W tej lidze każdy mecz jest istotny. Nie ma miejsca na błędy. Starcie z Fulham będzie dla nas wymagającym wyzwaniem. Będą chcieli nas zaskoczyć.
- Musimy być na to gotowi, dobrze się zregenerować, a następnie być w pełni sił na niedzielę.
Kelleher liczy na zachowanie kolejnego czystego konta, podczas gdy napastnicy Liverpoolu przeciwko LASK pokazali się ze świetnej strony pod bramką przeciwnika. Cody Gakpo (dwukrotnie), Luis Diaz i Mohamed Salah wpisali się w czwartek na listę strzelców.
- Myślę, że świetnie się spisaliśmy – powiedział Kelleher po meczu, który przypieczętował miejsce w 1/8 finału Lidze Europy dla podopiecznych Jürgena Kloppa.
- Mogliśmy mieć o wiele więcej goli, stworzyliśmy mnóstwo okazji. Cała ofensywa wyglądała znakomicie.
- Bramki wygrywają mecze. To dla nas bardzo istotne. W czwartek zdobyliśmy cztery, mogliśmy mieć jeszcze więcej.
- To ważne. Trzeba tworzyć zagrożenie, a my mamy takie szczęście, że dysponujemy wieloma świetnymi zawodnikami, którzy potrafią zdobywać gole.
Komentarze (1)