Gravenberch: Wyglądamy całkiem nieźle!
Ryan Gravenberch powiedział, że Liverpool nie bierze zwycięstwa przeciwko Sheffield United za pewnik.
The Reds zmierzą się w środowy wieczór z ostatnią drużyną Premier League, która ponownie zatrudniła byłego trenera, Chrisa Wildera.
Liverpool chce budować na dramatycznym zwycięstwie przeciwko Fulham 4:3 w poprzedni weekend.
Tak czy inaczej Gravenberch jednoznacznie podkreśla: Drużyna Kloppa przygotowuje się na ciężki test.
- Myślę, że każdy mecz w Premier League jest trudny. Jedziemy tam w środę i nie bierzemy niczego za pewnik.
- Sądzę, że dobrze sobie dotychczas radziliśmy. Jesteśmy drudzy w lidze i podchodzimy do każdego meczu z osobna.
- [Wynik meczu z Fulham] mówi wiele. Zdaje mi się, że granie na Anfield i tamtejsza atmosfera daje nam dodatkowego kopa.
- Jesteśmy teraz drudzy i dobrze nam idzie, ale przed nami jeszcze długa droga.
Gravenberch rozegrał 83 minut w starciu z Fulham. Był to jego 15 występ w czerwonej koszulce, od kiedy dołączył do Liverpoolu z Bayernu Monachium w ostatnim dniu okienka transferowego.
Zapytany o swoje początki na Anfield, 21-latek powiedział: - Jestem zadowolony. Oczywiście mogę stawać się lepszym i grać lepiej, ale myślę, że nieźle wystartowałem!
- Chcę po prostu być ważny dla drużyny.
- Sporo grałem w Ajaxie, a za tym szła pewność siebie. Teraz dzięki Kloppowi ją odzyskałem i zwyczajnie ciesze się, gdy jestem na boisku.
- Będzie dobrze. Oczywiście, gdy przychodzisz tutaj jest nieco ciężko, ale jestem przekonany, że każdy gracz środka pola pokazał na co go stać i szybko się zaadaptował.
- Jeżeli widzieliście nas grających, myślę, że wyglądamy całkiem nieźle!
Komentarze (0)