Gakpo: Dobrze, że Diogo znów jest z nami

Cody Gakpo wypowiedział się po meczu, w którym Darwin Núñez i Diogo Jota dali Liverpoolowi awans na pierwsze miejsce Premier League, wygrywając 2:0 z Burnley.

Cody Gakpo wsparł linię pomocy Liverpoolu, aby zapewnić zastępstwo dla Mohameda Salaha, który w przyszłym miesiącu wyjeżdża na Puchar Narodów Afryki. Salah jest najlepszym strzelcem The Reds w tym sezonie z 16 bramkami we wszystkich rozgrywkach i 12 w Premier League, ale Jürgen Klopp będzie musiał sobie bez niego poradzić, gdy ten wyleci na zgrupowanie reprezentacji Egiptu po wizycie Newcastle United w Nowy Rok.

Turniej w Wybrzeżu Kości Słoniowej potrwa od 13 stycznia do 11 lutego, a od Salaha oczekuje się, że ponownie zainspiruje Egipt po tym, jak jego wysiłki pomogły im dostać się do finału rozgrywek prawie dwa lata temu przeciwko Senegalowi. Gakpo rozpoczął mecz z Burnley w Boxing Day, a gole Darwina Núñeza i Diogo Joty doprowadziły Liverpool na szczyt Premier League z wygraną 2:0, a z Luisem Diazem u boku, Holender nie obawia się zmagań bez kapitana Faraonów, Salaha w przyszłym miesiącu.

- Tak, to oczywiście ważne - powiedział Gakpo o przerwaniu bramkowej posuchy Núñeza. - Dla każdego napastnika, który nie strzelił gola przez kilka meczów, zawsze miło jest wrócić na listę strzelców, a on zrobił to dzisiaj, zdobywając bardzo dobrą bramkę.

- To samo z Diogo, kiedy jesteś kontuzjowany, później wracasz i strzelasz gola, to zawsze jest fajne i dobre dla pewności siebie. Jestem więc naprawdę szczęśliwy. Mo wyjedzie po meczu z Newcastle, więc potrzebujemy bramek. To był dobry początek, potem dobry gol i kilka dobrych szans, ale stłumiliśmy mecz dość późno, ale ogółem to dobra wygrana.

- Nie widziałem jeszcze anulowanego gola - powiedział Gakpo o trafieniu w pierwszej połowie, które zostało odrzucone po kontroli VAR. - Darwin powiedział mi, że tak naprawdę go nie dotknął. Ale ostatecznie to decyzja sędziego i musimy to zaakceptować.

Na temat świątecznego terminarza Gakpo dodał: - Po raz pierwszy grałem z taką intensywnością, wiele meczów w ciągu kilku dni i jest to fajne, ponieważ jeśli zagrasz dobry mecz, możesz zagrać ponownie, a jeśli zagrasz niezbyt dobre spotkanie, możesz to poprawić w następnym, ponieważ nadchodzi szybko. Każdy chce zdobyć trzy punkty - także przeciwnicy - więc musisz ciężko pracować w każdym meczu i być w stanie wygrywać mecze na różne sposoby.

- Tabela nie wygląda źle, ale musimy myśleć o jednym meczu na raz, nie pozwolić, by nasze głowy były wszędzie, po prostu pozostać skoncentrowanym i robić to, co robimy teraz, a nawet poprawić się jeszcze bardziej. Oczywiście myślę, że mogę wnieść jeszcze więcej. Jest naprawdę intensywnie, ale trenujemy do takiego obciążenia. Szczerze mówiąc, podoba mi się to.

Zwycięstwo nad Burnley dało Liverpoolowi pierwsze miejsce w tabeli i dwa punkty przewagi nad Arsenalem, który w czwartek podejmie West Ham United.