Klopp: Naszym celem jest Wembley
Przed dzisiejszym pucharowym spotkaniem z Fulham Jürgen Klopp tradycyjnie postanowił wypowiedzieć się w programie meczowym. The Reds w pierwszym półfinałowym meczu Carabao Cup przed własną publicznością podejmą ekipę prowadzoną przez Marco Silvę.
- Witamy na Anfield. Dzisiaj zagramy pierwszy półfinałowy mecz przeciwko Fulham. To jest nasze ostatnie spotkanie przed przerwą zimową. Zdaję sobie sprawę, że w środowisku kibiców Liverpoolu z niecierpliwością czeka się na tę rywalizację.
- Chciałbym podkreślić, że przerwa zimowa na pewno nam się przyda. Każdy kojarzy moją opinię w tym temacie, więc nie będę nic dodawał i się powtarzał. Dobrze wiemy, że piłkarze dostaną ważne chwile, które poświęcą na regenerację i odpoczynek. Jednak wciąż mamy robotę do zrobienia.
- Nikt nie musi mi mówić, jak ważne jest dzisiejsze spotkanie. To jest oczywiste. Jesteśmy w dwóch krokach od finału na Wembley i powinniśmy zrobić wszystko, żeby wkrótce tam pojechać. Już mamy doświadczenie takich meczów. Pamiętam, że to jest coś niesamowitego, więc chcielibyśmy powtórzyć to osiągnięcie.
- W tym celu musimy dać z siebie wszystko na przestrzeni 180-200 minut. Fulham dysponuje jakością. W ostatnim meczu z tą drużyną przekonaliśmy się, że to jest naprawdę świetny zespół. Musimy skupić się na naszej grze i jednocześnie zneutralizować zagrożenie ze strony przyjezdnych.
- Podczas ostatniego meczu z Fulham mieliśmy naprawdę dużo problemów, ale poradziliśmy sobie, strzelając cztery fantastyczne bramki, co dało nam niesamowite uczucie. Po tym spotkaniu mamy sporo informacji na temat rywali, więc powinniśmy je wykorzystać w trakcie dzisiejszej potyczki.
- Jestem pewien, że Marco Silva i cała drużyna Fulham spróbują podbić Anfield i powalczą o udział w wymarzonym finale. Dużym atutem dla nich jest mecz rewanżowy na legendarnym Craven Cottage. Musimy pamiętać, że nic się nie rozstrzygnie dzisiaj. Mamy wystarczająco doświadczenia w dwumeczowych rywalizacjach, więc naszym obowiązkiem jest zachowanie spokoju i determinacji. Przed własną publicznością naszym celem jest skorzystanie z przewagi.
- Chciałbym też podziękować każdemu kibicu, który wspierał Liverpool podczas wyjazdowego spotkania w Londynie. To była niesamowita atmosfera i gorący doping. To bardzo wiele znaczy dla naszych zawodników i napędza ich coraz mocniej.
- Dzisiaj potrzebujemy podobnego wsparcia. Po tym meczu wszyscy dostaną trochę odpoczynku od piłki nożnej, lecz dziś każdy musi dać z siebie wszystko. Na boisku i na trybunach.
Komentarze (0)