Klopp: Michael jest najlepszym wyborem
Jürgen Klopp skomentował oficjalną informację o powrocie do klubu Michaela Edwardsa.
Wiadomość została ogłoszona przez FSG we wtorek, a podczas konferencji prasowej przed spotkaniem ze Spartą Praga niemiecki szkoleniowiec został zapytany o jego odczucia dotyczące ponownego zatrudnienia 44- latka.
O tym, czy rozmawiał z Edwardsem i co sądzi o tej nominacji...
- Tak, odbyliśmy już rozmowę. Michael i ja zawsze mieliśmy naprawdę dobre relacje. Na gruncie zawodowym zawsze było bardzo dobrze. Wiele istotnych rzeczy wydarzyło się oczywiście w czasie, gdy byliśmy tutaj razem. Michael zdecydował się robić coś innego i teraz jest z powrotem. Powiedziałem to kilka razy, chcę zobaczyć klub w najlepszym możliwym miejscu po moim odejściu, więc wszystko, co mogę zrobić, dopóki tu jestem, zrobię. Potem przyjdzie kolej na inne osoby i myślę, że to najlepsze rozwiązanie. Nasza rozmowa była świetna. Rozmawialiśmy o wielu rzeczach, o tym co myślę na temat zawodników, sytuacji w klubie. Dodatkowo omówiliśmy co się zmieniło i co może się zmienić. Naprawdę dobra rozmowa i jak powiedziałem, myślę, że to najlepsza wiadomość dla klubu.
O tym, czy Edwards próbował przekonać go do pozostania w zespole…
- Nie, ponieważ - i jest to bardzo ważne w tej pracy - nie jest głupi. To nie jest temat do rozmowy. Wyobrażasz sobie, że teraz zmieniłem zdanie? Oczywiście, że nie. To byłoby jak: "Nigdy, przenigdy nie trafię do innego klubu w Anglii", a następnie podpisze kontrakt z największym rywalem lub kimkolwiek, kto potrzebuje trenera. To byłoby kompletne szaleństwo. Nie mówię takich rzeczy bez zastanowienia. Oznaczałoby to, że dopiero teraz zacząłem zdawać sobie sprawę z tego, jak wspaniały jest ten klub. Wiem to cały czas. Dla mnie to najlepszy zespół na świecie i w takim stanie go opuszczę - dlatego starałem się to wyjaśnić. Chcę tylko, aby Liverpoolowi wiodło się tak dobrze, jak to tylko możliwe. Jestem pewien, że stworzyliśmy podstawę z odpowiednimi ludźmi na czele, a Michael jest najlepszym wyborem.
O tym, czy jest optymistą co do przyszłości klubu po jego odejściu...
- Absolutnie. Klub jest w naprawdę dobrym momencie, w naprawdę dobrym miejscu. Oczywiście ludzie zmierzą to dopiero na koniec sezonu i spojrzą na to, co naprawdę osiągnęliśmy, ale to nie jest tak ważne dla przyszłości. To, co osiągnęliśmy, jest na teraz. Dla przyszłości ważne jest, jak dobry jest zespół, jak dobrzy są zawodnicy oraz jak dobra jest organizacja. Stąd bierze się mój optymizm i dlatego uważam, że to dość dobry moment na bycie z Liverpoolem. Jestem z tego powodu naprawdę szczęśliwy, ale to ogólne pytanie i ogólna odpowiedź, która nie ma nic wspólnego z jutrzejszym meczem.
Komentarze (6)