LIV
Liverpool
Towarzyski
24.07.2024
05:30
BET
Real Betis
 
Osób online 1694

Litmanen: Liverpool to mój klub


Fiński napastnik - Jari Litmanen w trakcie swojej piłkarskiej kariery reprezentował barwy zarówno Ajaksu Amsterdam, jak i Liverpoolu.

Zawodnik wystąpił w weekendowym meczu legend na Anfield, zakończonym zwycięstwem gospodarzy 4:2.

Litmanen pokusił się o stwierdzenie, że Liverpool to 'jego klub', gdyż kibicował Czerwonym w latach 70' i 80'.

53-latek zaliczył łącznie 43 występy w czerwonej koszulce. Z pewnością licznik byłby bardziej okazały, gdyby nie frustrujące urazy.

- Dla mnie to spotkanie było fantastycznym doświadczeniem, gdyż reprezentowałem barwy zarówno Ajaksu, jak i Liverpoolu w trakcie swojej przygody z futbolem - powiedział Litmanen.

- W Ajaksie odnosiłem największe sukcesy, jako piłkarz, byłem tam w najlepszej formie, lecz Liverpool to mój klub!

- Dorastałem, kibicując Liverpoolowi i na szczęście mogłem tam grać w piłkę chociaż przez jakiś czas - kontynuował.

- W szatni przed meczem zobaczyłem mnóstwo znajomych twarzy, kolegów z którymi grałem, a także wspaniały sztab trenerski w osobach Johna Aldridge’a, Iana Rusha, Johna Barnesa i oczywiście Svena-Gorana Erikssona.

- Zdecydowanie to było świetne doświadczenie. 

Litmanen śledzi uważnie poczynania w tym sezonie. Zapytany o szanse Liverpoolu na tytuł mistrzowski w Premier League, Fin odpowiedział: - Rywalizacja jest cholernie zacięta, ale taka jest Premier League. Najmniejszy błąd, chwila dekoncentracji może  być niezwykle kosztowna. Jürgen Klopp wykonał w klubie ogrom fantastycznej pracy. Będzie uważany za jednego z najlepszych menadżerów w historii klubu, to pewne.

- Mają dużo argumentów, by skoczyć ligę z tytułem, ale to samo można powiedzieć o City i Arsenalu.

- Będziemy mądrzejsi za kilka tygodni - uśmiechnął się na koniec wywiadu Litmanen.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

AirCanada 25.03.2024 06:51 #
Pamiętam go w Ajaksie, ależ to był kocur wtedy. Te finały LM z Milanem, czy Juventusem. Mieli pakę Holendrzy niesamowitą.

W Liverpoolu to już bardziej na takiej sportowej emeryturze był jak Morientes, ale parę bramek zdołał jeszcze ukłuć :)
zawad2 25.03.2024 13:35 #
Mi najbardziej zapadł w pamięć mecz Panathinaikos-Ajax.
Chciało się żeby Warzycha wystąpił w finale, stety-niestety Fin szybko wyleczył kibicujących Polakowi.
ynwa19 25.03.2024 07:58 #
Mega sympatyczny gość 😊
Szkoda, że nie trafił na lepszych rodaków w swoim czasie i nigdy nie wystąpił z Finlandią na dużej imprezie.

Ach ten Ajax z lat'90-tych! Pięknie się ich oglądało😃
Arvedui 25.03.2024 11:21 #
Dla chętnych przypominajka: https://www.lfc.pl/Artykuly/5232
użytkownik zablokowany 25.03.2024 22:04 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 26.03.2024 22:10 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Wataru Endo: Zaczynałem jako numer dziewięć!  (0)
26.06.2024 16:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Argentyna awansuje do rundy pucharowej  (0)
26.06.2024 13:04, Kubahos, liverpoolfc.com
Gakpo strzela, ale Holandia przegrywa  (1)
25.06.2024 20:53, Margro1399, Liverpoolfc.com
LFC rozpoczyna współpracę z Japan Airlines  (0)
25.06.2024 20:03, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Absencja Joty na treningu wyjaśniona  (0)
25.06.2024 17:16, Bartolino, thisisanfield.com
Bobby Clark może trafić do klubu Ljindersa  (0)
25.06.2024 17:14, Vladyslav_1906, thisisanfield.com