Iraola: Życzę Richardowi powodzenia
Menadżer Bournemouth - Andoni Iraola życzył powodzenia w nowym klubie - Richardowi Hughesowi, który za kilka tygodni rozpocznie swą misję w roli dyrektora sportowego w Liverpoolu.
- Wiedzieliśmy już kilka tygodni wcześniej, że jest dogadany z Liverpoolem. Odegrał bardzo ważną rolę w naszym klubie, zawsze był dużym wsparciem, brał udział w zatrudnieniu mnie na Vitality Stadium i życzę mu wszystkiego najlepszego - powiedział menadżer Wisienek.
- Dla niego to fantastyczna szansa i myślę, że sobie doskonale poradzi.
- Jestem przekonany, że nasz klub się nie zawali w związku z jego odejściem - uśmiechnął się Hiszpan.
- Simon [Francis] był jego prawą ręką już w poprzednim sezonie i dokładnie wie, czego potrzebuje drużyna.
Iraola zapytany, co zrobi, gdy Hughes przyjdzie latem z ofertą wykupienia do Liverpoolu, któregoś z zawodników the Cherries odpowiedział: - Nie rozmawialiśmy konkretnie o żadnym z piłkarzy, ale nigdy nie mów nigdy! Nie wiemy, co się wydarzy, gdy zostanie otwarte letnie okienko transferowe - podsumował menadżer Bournemouth.
Komentarze (0)