Quansah: Virgil jest moim mentorem
Jarell Quansah powiedział, że niezwykle docenia wsparcie, jakie otrzymuje od Virgila van Dijka w swoim przełomowym sezonie w barwach Liverpoolu.
Młody stoper ma obecnie na koncie 25 występów w kampanii 2023/2024. Reprezentant angielskiej młodzieżówki zaliczył debiut w sierpniowym, wyjazdowym pojedynku z Newcastle United.
Quansah zdradził, że stara się uczyć jak najwięcej od holenderskiego kolegi, który jest dla niego prawdziwym mentorem.
- Myślę, że w ciągu ostatnich sezonów na Wyspach nie ma sobie równych - powiedział Quansah na temat kapitana Liverpoolu.
- Notował praktycznie bezbłędne miesiące w swoich występach. Jest prawdziwą opoką defensywy Liverpoolu. Gra u jego boku jest fantastycznym doświadczeniem i bardzo rozwijam się, grając przy takim partnerze w środku obrony.
- Są takie momenty, gdy na spokojnie podpowiada, instruuje mnie, jak mam się ustawiać, czy wychodzić do piłki. Kibice głośno dopingują, co utrudnia niekiedy komunikacje, więc wtedy Virgil musi się nakrzyczeć!
- Zawsze biorę sobie do serca jego uwagi. Jest doświadczonym facetem, rywalizował z najlepszymi napastnikami na świecie, więc jest dla mnie prawdziwym przykładem.
Zapytany o swój fantastyczny sezon, który póki co skwitował zdobyciem Pucharu Ligi, Quansah odrzekł: - To prawda, rozegrałem bardzo dużo meczów i skłamałbym, gdybym powiedział, że taki był mój cel w tym sezonie!
- Delikatnie rzecz ujmując, przekroczyło to moje najśmielsze oczekiwania - uśmiechał się podczas wywiadu Jarell.
- Zależało mi, by po prostu grać. Właśnie do tego dążyłem, odkąd skończyłem 5 lat.
- Futbol od zawsze sprawia mi ogromną przyjemność. Wiedziałem, że gdy przyjdzie odpowiedni moment, dostanę swoją szansę i moim zadaniem było wykorzystanie jej.
- Kiedy jesteś młodym piłkarzem, zazwyczaj snujesz nieprawdopodobne plany odnośnie swojej przyszłości, by zostać najlepszym graczem na świecie i tak dalej. Mam ogromne szczęście, że znalazłem się pośród topowych piłkarzy i fantastycznego sztabu trenerskiego. Chcę ugruntować w najbliższych latach swoją pozycję w Liverpoolu i przebić się do pierwszej reprezentacji Anglii.
- Cały czas się uczę, nie zamierzam się zatrzymywać. Mam nadzieję, że po zakończeniu rozgrywek, będę mógł spokojnie usiąść w fotelu i powiedzieć sobie 'to był świetny sezon'.
- Nie mogę powiedzieć o sobie, że jestem tzw. gotowym produktem. Zdaje sobie sprawę, że mam pewne braki i wiele elementów w grze mogę wykonywać lepiej. Chcę z każdym miesiącem grać na wyższym poziomie - podsumował.
Komentarze (0)