Klopp: Bez Kellehera nie byłoby nas tutaj
Caoimhin Kelleher z powodzeniem zastępuje między słupkami Allisona, który od lutego zmaga się z kontuzją. Postawa Irlandczyka, który strzeże drogi do bramki Liverpoolu, jest na tyle imponująca, że Jürgen Klopp, gdy tylko ma okazję, to chwali postawę 25-latka.
W czwartkowy wieczór Liverpool zmierzy się z Sheffield United, a Kelleher rozegra swoje 24. spotkanie w barwach The Reds w tym sezonie i pod tym względem zrówna się z Allisonem.
Irlandczyk dołączył do Liverpoolu latem 2015 roku, a teraz może cieszyć się najdłuższą serią występów w seniorskiej drużynie.
Jürgen Klopp na konferencji prasowej przed jutrzejszym spotkaniem z Sheffield został zapytany o Kellehera, jego wpływ na zespół oraz o to, jak drużyna radzi sobie z tyloma urazami.
- Nigdy nie wstydziłem się chwalić Caoimha!
- Dłuższa pauza Alliego mogła być problemem, Caoimh nigdy nie musiał zagrać w tylu spotkaniach, więc nie wiedzieliśmy, jak to będzie wyglądać. Ale wyszło idealnie.
- To niesamowite jak chłopcy radzą sobie z tą sytuacją i nowymi wyzwaniami.
- Tak wielu graczy było niedostępnych przed długi czas, a my ciągle tu jesteśmy, to coś wyjątkowego. Nie spodziewałem się tego. Możesz mieć nadzieję, że tak się sprawy potoczą, ale nie możesz się tego spodziewać.
- Jestem zadowolony z tego, że chłopcy potrafią udowodnić swoją wartość. Nigdy nie miałem co do tego wątpliwości, ale nadal muszą to robić.
Komentarze (1)