Gakpo: Musimy zachować spokój i koncentrację
Według Cody'ego Gakpo determinacja całego zespołu była kluczem do końcowego sukcesu we wczorajszym spotkaniu przeciwko Sheffield United. Holender pojawił się na boisku w drugiej połowie i ustalił wynik meczu na 3-1.
- O to właśnie chodzi w tym zespole — mówił 24-latek.
- W składzie jest mnóstwo jakości, a trener może wystawić tylko 11 zawodników.
- Każdy ma chęć, aby dobrze się zaprezentować i dla zespołu, i dla fanów. Na początku sezonu każdy miał takie przekonanie: „Ok, dziś nie gram, ale kiedy twój czas nadejdzie, to nigdy nie wiesz, co się może wydarzyć i jeśli dasz z siebie wszystko, to mogą zdarzyć się piękne rzeczy.”
- To nie jest łatwe, ale [menedżer] mówi nam, że musimy wnieść więcej energii do gry, dać impuls drużynie. Zwłaszcza ważne jest to w moim przypadku, bo gram na pozycji napastnika, ale także umiejętne bronienie i próby natychmiastowego odbioru piłki po stracie, to czas, kiedy trzeba dać coś więcej od siebie.
- Często dobrze wychodziło to w tym sezonie. Dzisiaj ponownie Robbo popisał się świetnym zagraniem, wyszło świetnie!
Gakpo wspomniał również o niecodziennej urody bramce Mac Allistera oraz spokoju, który był w drużynie przy niekorzystnym wyniku.
- Mieliśmy duże posiadanie piłki.
- W takich meczach masz świadomość, że musisz strzelić drugą i trzecią bramkę, bo nie wiesz, co się może wydarzyć.
- Wyrównali, a my próbowaliśmy uspokoić grę i udało nam się to zrobić. Zachowaliśmy spokój, znaleźliśmy po raz drugi drogę do bramki i zapomnieliśmy o tym, co się działo przed chwilą.
- Myślę, że poradziliśmy sobie naprawdę dobrze i Macca popisał się cudownym uderzeniem. Duża ulga, po tym golu chyba zdaliśmy sobie sprawę, że nic nam nie może się już stać.
Wczorajsze zwycięstwo pozwoliło piłkarzom The Reds powrócić na fotel lidera. Teraz podopiecznych Jürgena Kloppa czeka wyjazd na Old Trafford, gdzie spróbują się zrewanżować Manchesterowi United za marcową porażkę w FA Cup. Dla Liverpoolu mecz z odwiecznym rywalem będzie kolejnym przystankiem na drodze po upragnione mistrzostwo. Sam Gakpo mówi o tym, że piłkarze unikają rozmów na temat ostatecznych rozstrzygnięć w sezonie, aby bardziej skupić się na pracy, która mają do wykonania.
- Oczywiście, jesteśmy świadomi sytuacji, w jakiej się znajdujemy, lecz po prostu staramy się zachować spokój.
- Myślami można już wybiegać na koniec sezonu, ale potrzebujemy skupiać się tylko na każdym kolejnym meczu.
- W tej chwili wygląda to całkiem nieźle i teraz musimy zachować spokój i koncentrację.
Komentarze (0)