Glasner: Jestem dumny z postawy chłopaków

Oliver Glasner powiedział, że wygrana na Anfield była dla jego piłkarzy nagrodą za fantastyczną postawę w pojedynku z Liverpoolem.

- W pierwszej połowie momentami graliśmy znakomicie. Kreowaliśmy sytuacje bramkowe, byliśmy zwarci w defensywie i wyglądaliśmy komfortowo w posiadaniu piłki. Strzeliliśmy bramkę po fantastycznej, zespołowej akcji. 

- Myślę, że nasi fani widzieli wielkie pragnienie zespołu odniesienia zwycięstwa. Drużyna była monolitem, wszyscy się wzajemnie wspierali. 

- W drugiej połowie Liverpool zaczął grać lepiej, wywierał na nas coraz większą presję, ale udało nam się wyjść z opresji z kilku sytuacji.

- Chłopcy potrafili się ofiarnie bronić, każdą częścią ciała, oczywiście według przepisów piłki nożnej - uśmiechał się w wywiadzie szkoleniowiec Orłów.

- W pierwszej połowie graliśmy lepiej, to chyba oczywiste. Szybko wymienialiśmy piłkę, graliśmy często na jeden kontakt, czym sprawialiśmy duże problemy rywalom. 

- Osobne gratulacje należą się Deanowi Hendersonowi. Doskonale spisał się między słupkami w 2-3 sytuacjach. 

- W futbolu czasem potrzebujesz nieco szczęścia. Nie otrzymujesz jednak wszystkiego w prezencie. Na niektóre rzeczy musisz po prostu zapracować. Piłkarze pokazali fantastycznego ducha walki i zasłużyli na swój sukces.

- Zmiennicy także wzorowo wykonali swoją robotę. Jestem dumny, że jestem menadżerem tej drużyny - podsumował.