Quansah: Zabrakło agresji po drugim golu rywali
W niedzielę Liverpool nie potrafił wywieźć kompletu punktów ze stolicy. Spotkanie z West Hamem zakończyło się remisem 2:2. Ten wynik znacznie utrudnia sytuację The Reds w tabeli, zwłaszcza że Arsenal i City swoje mecze wygrali.
Po meczu na oficjalnej stronie klubu ukazał się wywiad z Jarellem Quansahem.
- Nadal będziemy robić to, co robiliśmy zawsze. Czyli walczyć o zwycięstwo w każdym spotkaniu. To wszystko, co teraz możemy zrobić. Naszym celem jest godne pożegnanie trenera.
- Trudno mi jest opisać dokładnie to spotkanie w Londynie. Uważam, że graliśmy dobrze w 1. połowie, lecz stracony gol pokrzyżował nasze plany. W drugiej odsłonie meczu pokazaliśmy sportową złość, nadrobiliśmy straty i uzyskaliśmy prowadzenie. Wielka szkoda, że rywale sięgnęli po wyrównującą bramkę. Jeśli chodzi o mój występ, po tym meczu mam sporo materiału do analizy i przemyślenia.
- Wiedzieliśmy, że West Ham znakomicie radzi sobie przy dośrodkowaniach. Jesteśmy sfrustrowani, że nie byliśmy w stanie im przeszkodzić przy tym elemencie gry. Jeżeli już straciliśmy bramkę, musimy pokazać więcej agresji i determinacji w ofensywie.
- Musimy to przeanalizować i kontynuować nasz rozwój.
Komentarze (0)