Klopp: Mogą mnie skreślić z listy abonentów
Jürgen Klopp powiedział, że TNT Sports może usunąć go ze swojej listy abonentów po tym, jak Niemiec w ostrych słowach skrytykował wymuszone przez telewizję godziny spotkań Premier League, co jego zdaniem miało negatywny wpływ na angielskie kluby w Europie.
Menedżer Liverpoolu określił harmonogram niektórych meczów swojej drużyny jako „przestępstwo” i powiedział, że spodziewa się, że Amnesty International przeprowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Będąc już tylko dwa tygodnie od końca jego kadencji na Anfield, Klopp skierował swoją złość na nadawcę, z którym miał wiele konfliktów, zwykle w związku z tendencją do planowania meczów Liverpoolu w sobotę o 13:30.
Od początku sezonu 2017/18 Liverpool rozegrał 37 takich meczów, z czego 27 na wyjeździe. Niedzielni przeciwnicy The Reds, Tottenham Hotspur, są wiceliderem, mając na koncie 32 takie mecze.
Remis 2:2 z West Hamem United w ubiegły weekend był ostatnim meczem, który Klopp rozpoczynał mecz w sobotę w porze lunchu, co wywołało zjadliwą reakcję menadżera Liverpoolu, którego zespół rozgrał trzy mecze wyjazdowe z rzędu.
- Zawsze myślicie, kiedy o tym mówię, że to z powodu naszej ostatniej sytuacji - powiedział.
- Nie, to problem ogólny. To, że każą grać nam w rytmie czwartek, niedziela, środa, i sobota o 13:30, jest przestępstwem. Czekałem, aż Amnesty International się do nich zgłosi. Chciałbym choć raz wziąć udział w takiej konferencji, podczas której ktoś mówi: „Liverpool 13:30”, a cała sala wybucha śmiechem: „Znowu?.
- Dziś rano przesłano mi statystyki dotyczące największej na świecie liczby meczów o 13:30. Liverpool FC, tak, to oni są na pierwszym miejscu - powiedział ze śmiechem.
- To absolutnie szalone, ale oni [TNT] nadal są szczęśliwi i lubią swoich subskrybentów. Możesz mnie skreślić z tej listy.
Klopp wypowiadał się w ramach szerszego ataku na to, jak wymagania stawiane zawodnikom wpłynęły w tym sezonie na kluby Premier League w Europie.
Porażka Aston Villi 4:2 u siebie z Olympiakosem w pierwszym meczu półfinału Ligi Konferencji Europy osłabiła ich nadzieje na trofeum, a Liverpool, Manchester City i Arsenal też odpadły z tej rywalizacji w ćwierćfinałach.
- Jeśli nie zmniejszysz intensywności dla zawodników, to nadal będzie to trudne - powiedział Klopp.
- Angielskie drużyny nie są w finałach, ponieważ wszyscy spisali się poniżej oczekiwać. Na pewno są mecze, jak ten z Atalantą, ale ogólnie Premier League jest najlepsza na świecie.
- Premier League nie jest przereklamowana. Gracze są przepracowani. To proste. Któregoś dnia rozmawiałem z kolegami z naszego ulubionego kanału telewizyjnego, którego na pewno nie będę więcej oglądać, TNT.
- Zawsze to rozmowa, w której mówią, że dają pieniądze piłce nożnej. Nie widzę tego w ten sposób. Jest dokładnie na odwrót - futbol im się opłaca.
- Nadają to, dostarczają, ale nie chodzi o to, że TNT nie radzi sobie wyjątkowo dobrze albo Sky czy ktokolwiek inny, radzi sobie wyjątkowo dobrze. Mogą zapłacić wam wszystkim, wszystko w porządku.
- Musimy ponownie stać się częścią futbolu, a nie tylko maszynkami do pieniędzy. To wszystko, to taka mała rada od starszego mężczyzny.
Mimo że Klopp od dawna bębnił w bęben na rzecz reform, Niemiec powiedział, że po opuszczeniu Liverpoolu kariera w administracji piłkarskiej nie będzie dla niego.
- Wyobrażacie sobie, że zostanę prezydentem FIFA? - dodał.
- Oczywiście jest to dobrze płatna praca, dlatego wszyscy chcą ją wykonywać, może jej oficjalna część nie jest najlepsza, ale wygląda na to, że można z niej żyć.
- Nie sądzę, że spędzę życie na tych rzeczach, bo w końcu jedna osoba nie jest w stanie tego naprawić, dopóki cała reszta myśli: "Och, będzie dobrze, zarabiają miliony, niech tam grają, zagrajmy pierwsze trzy dni kolejki w Ameryce." W pojedynkę nie możesz nic zmienić. Prawdopodobnie nie przeżyłbym w tym morzu rekinów.
Uznając spór z Mohamedem Salahem z zeszłego weekendu za „całkowicie rozwiązany”, Klopp ma nadzieję, że Liverpool zakończy sezon łapiąc taką formę, która w pewnym momencie pozwalała mu być pretendentem do tytułu. Niemiec jest nieugięty mówiąc, że skład, który w przyszłym sezonie zagra w Lidze Mistrzów, może pozostać na dobrej drodze pod wodzą przyszłego menedżera Arne Slota.
- Próbowaliśmy wygrać ligę, ale nie wyszło, ale trzeba na to patrzeć w dłuższej perspektywie - dodał Klopp.
- Liverpool 2.0 nie kończy się na mnie. To po prostu nowy Liverpool. To dopiero początek, mogą wykonać kolejne kroki.
Komentarze (25)
Czy Jurgen właśnie publicznie oskarżył FIFA o korupcję? A jeszcze nie skończył trenować, jak wyda pamiętniki to może być ciekawie.
A prawda jest taka, że PSG wespół z City ładnie nam zaorały piłkę. Neymary po 222 mln teraz za byle ciecia płaci się 20/30 mln (ekonomiczne rujnowanie konkurencji gdzie dzięki Bogu tacy piłkarze jak Lewandowski, potrafią jeszcze pokazać parówę ciapatym i iść do klubu z TRADYCJAMI), 4 tytuły z rzędu dla klubu który jeszcze po 2000 był w 2 lidze xD Cieszcie się. Za niedługo Newcastle zajmie nasze miejsce i będzie kwik, jak do tego doszło
Nie przeszkadza wam to? Bardzo dobrze. Nikt nie karze wam chwycić za pochodnie i wychodzić na ulice. Ale nie płaczcie jak naturalną koleją rzeczy takie kluby jak Liverpool spadną do rangi europejskiego przeciętniaka 🤗
TVP oglądałeś jak się sprzedawało propagandowo poprzedniej władzy? Ja oglądałem bo lubię 1 z 10 ale wielu wypieło ma nich dupy i zrezygnowało z 1ke i 2ki. Dla zasady. To się nazywa okazywanie swojego protestu a nie zgadzanie się ze wszystkim jak parapet bo hehe to logiczne a wszyscy co się buntują to idioci 🤨