LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1561

Elliott: Pracowałem nad tym na treningach


Harvey Elliott sądzi, że Liverpool wykorzysta wygraną z Tottenhamem Hotspur w dwóch ostatnich meczach sezonu Premier League.

The Reds zapewnili sobie zwycięstwo 4:2 przeciwko Spurs na Anfield w weekend, powracając na zwycięską ścieżkę. 

Podopieczni Jürgena Kloppa przygotowują się do dwóch ostatnich spotkań w kampanii 2023/24, w których zmierzą się z Aston Villą w poniedziałek wieczorem oraz z Wolverhampton Wanderers 19 maja.

Elliott – który zdobył czwartą bramkę przeciwko Tottenhamowi – podzielił się swoją reakcją na wynik i opowiedział o tym, co oznacza on dla drużyny.

O "przyjemnym" zwycięstwie nad Tottenhamem:

- Chcieliśmy się zrehabilitować, zwłaszcza po tym, co stało się w pierwszym meczu. Myślę, że mieliśmy coś do udowodnienia, również po ostatnich tygodniach i zdecydowanie to zrobiliśmy.

O znaczeniu powrotu na zwycięską ścieżkę:

- Jak już mówiłem, mieliśmy plan i naszym zadaniem było odwrócić złą passę, zwłaszcza na Anfield. Fani byli z nami od pierwszej minuty i zrobiliśmy swoje. Strzelenie tylu goli i stworzenie tylu okazji, a na koniec wygrana, to smakuje znakomicie.

O ostatniej formie Cody'ego Gakpo:

- Cody wkłada całe serce dla drużyny w każdym meczu. Pracuje dla nas ciężko i doskonale się z nim gra. Poza boiskiem jest jeszcze lepszym gościem. Jesteśmy zachwyceni jego szczęściem. Jego ostatnie występy i tygodnie były niesamowite i zasłużył na tego gola.

O tym, czy wynik do przerwy mógł być jeszcze wyższy:

- Tak, zdecydowanie. Mieliśmy wiele okazji i niestety nie zdołaliśmy ich wykorzystać. Ale prowadzenie 2:0 to zawsze świetna sprawa i dało nam to dużo siły przed drugą połową. Jak mówiłem, mogliśmy zdobyć więcej bramek, ale jesteśmy zadowoleni z wygranej i musimy dalej na tym budować.

O swoim oszałamiającym golu:

- Ćwiczyłem to na treningach. W ostatnich meczach uderzyłem w poprzeczkę i  słupek, ale cieszę się, że w końcu wpadło. 

O golu na wprost The Kop:

- To jest to, o czym marzysz jako dziecko. Kładziesz się spać marząc o tym, a rano budzisz się chcąc osiągnąć ten cel. Każda bramka jest wyjątkowa, zwłaszcza w koszulce Liverpoolu, a kiedy trafiasz przed The Kop w taki sposób jest to coś niesamowitego.

O nerwowej końcówce:

- Znów narobiliśmy sobie problemów. Jesteśmy rozczarowani brakiem czystego konta, ale mamy trzy punkty. W tym tygodniu musimy zastanowić się nad tym, co poszło źle przy straconych bramkach i upewnić się, że to się nie powtórzy. 

O zakończeniu sezonu i zapewnieniu sobie miejsca w Lidze Mistrzów:

- To nie jest to, co chcieliśmy osiągnąć, ostatnie tygodnie nie były wystarczająco dobre i chcieliśmy osiągnąć o wiele więcej. Ale ostatnie dwa mecze ze wsparciem naszych kibiców chcemy zagrać jak najlepiej. Mamy Ligę Mistrzów w przyszłym sezonie to miejsce, na które ten klub zasługuje. Będzie więcej wyjątkowych wieczorów i miejmy nadzieję, że uda nam się poprawić w przyszłym sezonie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Sakho: Zawsze miałem szacunek do Kloppa  (0)
29.03.2025 17:53, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
FSG rozważa zakup Malagi  (18)
29.03.2025 16:09, BarryAllen, The Athletic
Salah pewnie zmierza po tytuł playmakera roku  (0)
29.03.2025 15:54, Bartolino, liverpoolfc.com
Premiera dziewiątego odcinka YNTA!  (7)
29.03.2025 15:48, Gall1892, własne
Ile w sumie Liverpool zapłaci za Núñeza?  (1)
29.03.2025 15:42, Mdk66, thisisanfield.com
Hamann: Virgil musi zostać  (1)
29.03.2025 12:13, Maja, liverpool.com
Czy Bradley jest w stanie zastąpić Trenta?  (6)
29.03.2025 11:54, B9K, thisisanfield.com

Notice: file_put_contents(): Write of 6 bytes failed with errno=28 No space left on device in Unknown on line 0

Warning: session_write_close(): Failed to write session data using user defined save handler. (session.save_path: /var/opt/remi/php82/lib/php/session, handler: Phalcon\Session\Adapter\Stream::write) in Unknown on line 0