Trent Alexander-Arnold: W pełni ufam klubowi

Trent Alexander-Arnold cieszy się obecnie przerwą między zakończeniem sezonu a turniejem Euro. Znalazł jednak czas, by opowiedzieć o swoim zaufaniu do hierarchii klubu w kwestii wyboru nowego trenera.

25-latek znał do tej pory Jürgena Kloppa tylko jako swojego menedżera na Anfield, a łzy w ostatnim dniu, kiedy Niemiec pożegnał się z klubem, mówiły wiele o znaczeniu tej relacji.

Zmiany jednak już nastąpiły, a Arne Slot oficjalnie przejął obowiązki nowego trenera i prawy obrońca The Reds jest przekonany, że będzie to płynne przejście.

- Przede wszystkim mam nadzieję, że to będzie płynne przejście - powiedział Alexander-Arnold w wywiadzie dla Sky Sports podczas pobytu w Monako, gdzie oglądał wyścigi F1.

- Mam zaufanie do klubu i tego, kogo zatrudniliśmy.

- Dla zawodnika to wszystko, o co możesz prosić - posiadanie zaufania do tego, co wnoszą do zespołu przełożeni. Jestem pewny, że to będzie płynne przejście.

Prawy obrońca spóźni się na rozpoczęcie okresu przygotowawczego tego lata, ponieważ został wybrany do składu Anglii na Euro. Sytuacja w klubie wymaga jednak zachowania równowagi między odpoczynkiem a dostosowaniem się do nowego kierownictwa.

Jest to znacząca zmiana dla Liverpoolu, a Virgil van Dijk wspominał już wcześniej o zaufaniu do władz klubowych ze strony zawodników.

- Nie chodzi tylko o menedżera, jest wiele działów w klubie, z których odchodzą pracownicy i jesteśmy na etapie, w którym musimy zaufać klubowi w kontekście projektu i drogi, która została obrana. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało w okresie przygotowawczym - powiedział kapitan.

- Zmiana jest czasami trochę przerażająca, ponieważ podążasz w nieznane, ale jedyne, co możesz zrobić, to zaufać klubowi. Dowiemy się, jak to będzie, kiedy wrócimy do klubu i zbierzemy się przed nowym sezonem.

Według doniesień, Slot przyspieszył rozpoczęcie presezonu o tydzień, a zawodnicy, którzy nie pełnią obowiązków reprezentacyjnych, ponownie spotkają się w klubie pierwszym tygodniu lipca.