Rooney: Southgate pomylił się w sprawie Quansaha
Wayne Rooney twierdzi, że Gareth Southgate popełnił błąd w tym, jak potraktował Jarella Quansaha przed Euro 2024.
Choć wraz z Curtisem Jonesem został usunięty z wstępnego składu na Euro, Quansah pozostał z grupą na ostatni mecz towarzyski z Islandią.
Pomimo tego, że inni odesłani - Jones, James Maddison, Jack Grealish, Harry Maguire, Jarrad Branthwaite i James Trafford - opuścili zgrupowanie przed meczem przegranym ostatecznie 1:0, obrońca Liverpoolu został na miejscu.
Zrobiono tak oczywiście na wypadek kontuzji, tymczasem Southgate wyjaśniał, że będzie to dla Quansaha okazja, by doświadczyć dnia meczowego na Wembley.
W rozmowie z The Overlap Rooney przekonywał jednak, że 21-latek nie miał szans na wyjazd do Niemiec i opowiedział o tym, co zaobserwował z linii bocznej, gdy pełnił obowiązki eksperta telewizyjnego.
- Myślę, że Gareth powinien był odesłać ich wszystkich do domu – powiedział Rooney.
- Obserwowałem Quansaha po meczu. Byłem z boku boiska, prowadząc jakąś rozmowę dla telewizji i patrzyłem, jak każdy zawodnik wchodzi na boisko po meczu.
- Zaraz po końcowym gwizdku na boisko wszedł Quansah. Tak więc od razu doświadczył pewnego rozłamu. Widział, że nikt nie jest kontuzjowany, prawdopodobnie wszedł do szatni, wziął prysznic i wyszedł.
- Współczułem mu, ponieważ tylko on został postawiony w takiej sytuacji.
- Myślę, że Gareth powinien był po prostu powiedzieć im wszystkim: "słuchajcie, jedźcie do domu, przegapicie ten mecz, jeśli dojdzie do kontuzji, bądźcie gotowi" i dać im te 24, 48 godzin wolnego.
- Powinien powiedzieć: "Jeśli dojdzie do jakiejś kontuzji, bądźcie gotowi na wypadek wezwania, a potem udacie się na wakacje".
Dołączając do Rooneya w rozmowie, Gary Neville porównał tę sytuację do sytuacji Jermaina Defoe przed Mistrzostwami Świata 2006 w Niemczech.
- Kiedyś Jermain został poproszony o trenowanie z nami aż do samego startu turnieju, ponieważ istniała możliwość, że Wayne nie zdąży wrócić do zdrowia - wyjaśnił Neville.
- Ostatecznie Wayne wrócił, a Jermain był z nami przez dwa, trzy tygodnie. Jermain był popularnym piłkarzem, wielkim profesjonalistą, a my wszyscy musieliśmy się z nim pożegnać.
- Był z tym sam, tak więc to dość trudne.
Ze swojej strony Quansah publicznie docenił swój czas spędzony z reprezentacją Anglii, pisząc na Instagramie, że było to dla niego "niewiarygodne doświadczenie".
- Życzę chłopakom wszystkiego najlepszego! - napisał środkowy obrońca.
Komentarze (0)