Tsimikas: Spełniło się moje marzenie
Liverpool zakończył zgrupowanie w Stanach Zjednoczonych i wrócił do Anglii. Podczas wizyty w USA The Reds zmierzyli się z Realem Betis, Arsenalem i Man United. Drużyna Arne Slota wygrała wszystkie trzy spotkania i w znakomitych humorach wychodzi na ostatnią prostą przygotowań przed rozpoczęciem sezonu.
Podczas meczu z Man United (3:0) swoją pierwszą bramkę w Liveproolu strzelił Kostas Tsimikas. Grecki obrońca podzielił się swoimi wrażeniami w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu.
- Imponuje mi sposób naszego grania. Każdy zawodnik jest pewien siebie i nie boi się nowych wyzwań. To są przede wszystkim skutki naszej ciężkiej pracy, którą wykonaliśmy pod wodzą nowego szkoleniowca. Jego pomysły są w stanie nam pomóc i robimy wszystko, żeby przenieść to na boisko.
- Jedno z moich marzeń spełniło się właśnie tu, w Stanach Zjednoczonych. Udało mi się strzelić pierwszą bramkę dla Liverpoolu. Oprócz tego, dzisiaj mojemu bratu urodziło się dziecko, więc jestem podwójnie szczęśliwy.
Tsimikas również odniósł się do wsparcia, które zawodnicy dostali podczas wyjazdu do USA.
- Zawsze cieszę się, kiedy jedziemy zagranicę i widzimy naszych kibiców z całego świata. Jesteśmy zadowoleni z tego wsparcia i dziękujemy każdemu z nich.
The Reds wrócili do Liverpoolu od razu po ostatnim meczu z United. Do rozpoczęcia nowego sezonu Premier League pozostaje zaledwie 11 dni. W 1. kolejce podopieczni Slota powalczą o ligowe punkty z beniaminkiem - Ipswich Town.
Wcześniej Liverpool rozegra sparingi z Sevillą i Las Palmas.
Komentarze (0)