SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1783

Slot: Chcemy zrównoważyć chaos i grę w posiadaniu


Po zakończeniu okresu przygotowawczego, Arne Slot przygotowuje się do pierwszego meczu Premier League, w którym The Reds zmierzą się w sobotę na Portman Road z Ipswich Town.

Piłkarze Slota wygrali cztery z sześciu meczów przed sezonem - odnieśli zwycięstwa nad Realem Betis, Arsenalem i Manchesterem United podczas tournée w USA oraz wygrali 4:1 z Sevillą na Anfield w miniony weekend.

W wywiadzie dla Canal+ przed inauguracją kampanii meczem z Ipswich, Slot został poproszony o opisanie idealnego stylu gry, jaki chciałby widzieć w swoim zespole.

- Myślę, że styl gry w drużynach, w których pracowałem, zawsze był taki sam - powiedział.

- Jest wiele podobieństw z Jürgenem Kloppem, więc to podobny styl do tego, którym grali w przeszłości. Mam nadzieję, że zobaczymy te podobieństwa w nadchodzących tygodniach i miesiącach.

- Lubimy mieć piłkę, nie lubimy, gdy piłkę mają rywale. Jednak Premier League to liga, w której jest wiele dobrych klubów i wiele z tych klubów również chce mieć piłkę. Tak więc musimy naprawdę ciężko walczyć, aby znaleźć się w jej posiadaniu.

- Jeśli już mamy piłkę, chcemy strzelać bramki - to oczywiście dość proste - jednak przede wszystkim chcemy być intensywni we wszystkim, co robimy.

- Jest może jedna drobna różnica - po odzyskaniu piłki lubię grę do przodu, podobnie jak Jürgen, ale czasami lubię też, gdy zawodnicy starają się utrzymać piłkę i nie zagrywać trudnych podań. W poprzednim reżimie bardziej lubiano chaotyczne sceny w szesnastce i wokół niej. Pod względem tworzenia tego chaosu The Reds byli naprawdę bardzo skuteczni przez wiele lat.

- Czasami jednak zależy to też trochę od zawodników, których masz. Myślę, że staramy się znaleźć równowagę między próbą stworzenia chaosu w niektórych momentach, a próbą utrzymania posiadania piłki przez dłuższy czas w innych momentach.

Slot, będący pomocnikiem w trakcie swojej kariery zawodniczej, rozpoczął swoją trenerską przygodę w SC Cambuur Leeuwarden w 2016 roku, a następnie przeniósł się do AZ Alkmaar, zanim trafił do Feyenoordu.

W ciągu trzech lat pracy w Feyenoordzie Slot poprowadził klub z Rotterdamu do tytułu Eredivisie, zdobycia Pucharu KNVB oraz zagrał w finale Europa Conference League.

Przejście do Liverpoolu to zatem jego pierwsza praca poza ojczyzną.

- Dobrą rzeczą jest to, że wszędzie, również w Anglii, gra się 11 na 11 - powiedział z uśmiechem holenderski trener.

- W innych częściach świata jeździ się lewą stroną, a w Anglii prawą, na szczęście w piłce nożnej po prostu gramy 11 na 11! To dobra rzecz! I to się nie zmieni.

- Drużyny, z którymi się mierzymy, są różne, menedżerowie, z którymi się mierzę, też są różni, ale liczą się te same rzeczy. Tydzień lub dwa tygodnie przed meczem starasz się jak najlepiej zrozumieć, jak gra twój rywal i jak trzeba na to zareagować.

- W piłce nożnej istnieje kilka systemów, którymi mogą grać drużyny. W Holandii gramy systemem 5-3-2, 5-2-3, 4-3-3, 4-4-2 i to samo tyczy się Anglii. Myślę więc, że jest wiele podobieństw.

- Jednak, z tego, co mówili mi ludzie, w Holandii może jeden lub dwa obiekty potrafiły stworzyć taką atmosferę jak stadion Feyenoordu, a tu w Anglii atmosfera jest wszędzie - na każdym stadionie będzie głośno. I może z tego powodu intensywność gry jest tu naprawdę wysoka.

- To może być jakaś różnica w stosunku do tego, do czego jestem przyzwyczajony. Jednak, tak jak powiedziałem, wiele rzeczy jest takich samych i oczywiście nie mogę się doczekać, aby doświadczyć Premier League.

Po podróży do Ipswich Slota czeka pierwszy mecz o punkty na Anfield, kiedy 25 sierpnia do Liverpoolu przyjedzie zespół Brentford.

Holender ma nadzieję, że po raz kolejny uda mu się stworzyć harmonijne połączenie między zawodnikami na boisku a kibicami dopingującymi z trybun.

- Oczywiście, jestem tym podekscytowany - powiedział Slot.

- Mówiłem już kilka razy, że opuszczam klub, w którym kibice byli naprawdę wyjątkowi. Gdybyś zapytał kogokolwiek w Holandii, na którym stadionie najbardziej nienawidzi grać, myślę, że wszyscy - oczywiście grający poza Feyenoordem - odpowiedzieliby: De Kuip, stadion Feyenoordu.

- I myślę, że w Anglii tak samo jest z Anfield. Inne drużyny nie lubią grać na Anfield ze względu na kibiców i styl gry Liverpoolu.

- Musimy upewnić się, że pokażemy nasz styl gry, za to jestem w stu procentach pewny, że kibice pozostaną tak samo zaangażowani, jak byli przez ostatnie ponad sto lat wspierania Liverpoolu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Nadszedł czas Conora Bradleya  (0)
22.11.2024 23:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Carrick pełen zachwytu nad Benem Doakiem  (0)
22.11.2024 23:42, K4cper32, Liverpool Echo
Decyzje Salaha o grze w kadrze pomagają LFC?  (0)
22.11.2024 19:54, Mdk66, Liverpool Echo
Trening przed Southampton - zdjęcia  (2)
22.11.2024 17:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Ramsdale i Bednarek nie zagrają z Liverpoolem  (0)
22.11.2024 16:05, BarryAllen, southamptonfc.com
Data startu i końca przyszłego sezonu  (0)
22.11.2024 14:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Konferencja prasowa przed meczem z Southampton  (4)
22.11.2024 14:14, AirCanada, liverpoolfc.com