Liverpool wygrywa 2:0 z Ipswich na inaugurację
Po bezbarwnej pierwszej odsłonie, Liverpool wrzucił wyższe obroty po zmianie stron i zasłużenie zwyciężył 2:0 na Portman Road z beniaminkiem - Ipswich Town.
W 10. minucie Dominik Szoboszlai stracił piłkę w środku pola, co zaowocowało groźnie wyglądającą kontrą dla gospodarzy, lecz na szczęście Alisson nie został zatrudniony w tej akcji przez piłkarzy Ipswich.
W 19. minucie po rzucie wolnym, strzał głową z 6. metrów oddał Greaves, ale Becker nie miał problemów z dobrą interwencją.
W 27. minucie po rzucie rożnym szczęścia spróbował Quansah, jednak strzał młodego Anglika został zablokowany.
W 32. minucie ponownie szczęścia w tym meczu spróbowali gospodarze. Spoza pola karnego uderzył celnie Hutchinson, lecz dobrze ustawiony Alisson pewnie wyłapał piłkę.
Chwilę później dobrze zapowiadająca się akcja gości, jednak po podaniu Joty do Diaza, Kolumbijczyka uprzedził minimalnie Walton.
W 45. minucie na strzał z 20 metrów zdecydował się Arnold, jednakże futbolówka poszybowała wysoko ponad poprzeczką bramki beniaminka.
Pierwsza odsłona zakończyła się bezbramkowym remisem, a podopieczni Arne Slota nie oddali żadnego celnego strzału w kierunku bramki Waltona.
Goście zdecydowanie przyśpieszyli tempo gry po zmianie stron. W 48. minucie strzału z dystansu po świetnym podaniu Szoboszlaia spróbował Luis Díaz, jednak piłka nie wpadła do siatki.
W 53. minucie chwilę nerwówki fanów the Reds, kiedy kibice Ipswich domagali się rzutu karnego, za rzekome przewinienie Van Dijka, jednak wcześniej był spalony jednego z zawodników beniaminka, co zakończyło analizę VAR-u.
W 54. minucie mieliśmy koronkową sytuację Liverpoolu. Najpierw Trent wspaniale wymienił piłkę z Szoboszlaiem i pognał w kierunku bramki Ipswich, zagrał świetną piłkę do Diaza, ale Kolumbijczyk z kilku metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W 58. minucie mocny strzał Mac Allistera z dystansu został zablokowany przez jednego z obrońców. Chwilę później wyborną okazję zmarnował Diogo Jota, który po dośrodkowaniu Trenta z 5 metrów niecelnie uderzył piłkę głową.
W 60 minucie nareszcie goście otworzyli swoje konto bramkowe. Mo Salah po dobrym podaniu Trenta wypatrzył w polu karnym Jotę, który z kilku metrów wpakował piłkę do siatki.
W 65. minucie Liverpool powiększył przewagę. Salah po świetnej dwójkowej akcji z Szoboszlaiem i wymianie podań, z kilku metrów przechytrzył Waltona.
W 70. minucie Egipcjanin miał dogodną okazję po szybkiej kontrze, ale oddał strzał wprost w golkipera Ipswich.
W doliczonym czasie gry w ciągu 30 sekund dwukrotnie przed szansą bramkową staje Bradley, lecz za każdym razem górą jest Walton.
Liverpool po mocnej drugiej odsłonie wygrał na inaugurację z beniaminkiem z Ipswich 2:0.
Składy:
Ipswich Town: Christian Walton, Leif Davis, Sam Morsy, Luke Woolfenden, Wes Burns (Ben Johnson 57’), Conor Chaplin (Marcus Harness 65’), Liam Delap (Ali Al-Hamadi 74’), Omari Hutchinson, Jacob Greaves, Massimo Luongo, Axel Tuanzebe (Sam Szmodics 74’).
Liverpool: Alisson Becker, Virgil Van Dijk, Luiz Diaz, Dominik Szoboszlai, Alexis Mac Allister, Mohamed Salah, Diogo Jota (Cody Gakpo 79’), Andy Roberston (Kostas Tsimikas 79’), Ryan Gravenberch, Trent Alexander-Arnold (Conor Bradley 76’), Jarrell Quansah (Ibrahima Konate 46’)
Widzów: 30,014
Sędziował: Tim Robinson
Komentarze (167)
Laluś Szoboszlai pod którego miała być ustawiana cała taktyka, nie zanotował ani jednego udanego zagrania.
Ale to pewnie wszystko wina Kloppa, jak wróci Edwards to wszystko będzie dobrze, zobaczycie!
A nie czekaj
Wczoraj Fulham frajersko marnowało kontry to dziś my ich spokojnie przebijamy.
Poza tym spory chaos na boisku, odnoszę wrażenie że my nie bardzo wiemy co mamy grać 🤔
Oj będzie ciężko w 2 połowie ale my to MUSIMY wygrać!
Do boju The Reds 🔴💪
Boli najbardziej to że jedynym naszym transferem będzie bramkarz, gdzie mamy bramkarza który spokojnie 3-4 lata pociągnie. My zamiast na przyszłości, powinniśmy się zajmować teraźniejszością bo mamy potęzne luki.
Ale przykład składu który odziedziczył klopp a skład który dostał slot jako coś podobnego, stwierdza mnie że mało znasz się na piłce niestety.
Lecz przy tym wszystkim najbardziej narzekam na jakikolwiek brak wzmocnień, bo u niektorych wręcz widać przemęczanie materiałem i brakiem "konkurencji" która mogłaby sprawić oddech na plecach tym którzy teraz mogliby zrobić 0 goli 0 asyst, a i tak mieliby bezpieczne krzesełko w pierwszej 11
Nie pierdzieli się ze zmianami :)
Z resztą miał świetnego nauczyciela Sterlinga
Wielu zawodników wróciło późno. Mac Allister, Alisson, Robertson stracił większość okresu przygotowawczego przez kontuzje, a wszyscy grają. Wygląda na to, że przy braku kontuzji Nunez jest 2-3 wyborem w ataku.
Swoją drogę, przecież ten sam Darwin swoją 'boską" skutecznością pozbawił Urugwaju szans na Copa America.
U mnie Darwinka jest kompletnie skreślona.
Chłop umięjętności ma, ale psychy i zimnej głowy za grosz. Dlatego to go odróżnia od topowego napastnika.
Uratował? Chłop przez 2 sezony strzelił tylko 2 gole przeciwko top 8 i to w jednym meczu przeciwko United.
Klasowy napastnik że ulala.
10/15/20 czy nawet 30, niech mi udowodni że z topowymi zespołami potrafi wykorzystać i wziąć drużynę na barki jako napastnik.
Wolę Jotę w składzie niż Darwinkę tak szczerze mówiąc.
a wiesz, że ten mega tragiczny Nunez ma lepsze staty G/A vs minuty na boisku niż Jota, Gakpo, Diaz?
Gość po prostu nie jest w rytmie bo nieregularnie gra.
Do których kozaków w wieku 25 lat mam go porównać? wymień proszę tych młodszych co strzelają jak na zawołanie to zaraz sobie sprawdzę.
Nie mam już ochoty z tobą dyskutować, bo nie rozumiesz o co chodzi w całej konkluzji. Po co napastnik który robi średnie liczby + kompletnie nie istnieje w kluczowych momentach. W przykładzie Haaland też gaśnie w najważniejszych meczach ale 30 strzela
Zagrał 3743 minuty na prawie 6500 minut możliwych w PL przez 2 sezony, czyli lekko ponad połowę meczów.
Nadal czekam na listę tych młodszych niż Nunez kozaków co strzelają na zawołanie.
Lecisz ogólnikami i tyle.
Palmer
Watkins troszkę starszy
Mbappe
Haaland
Solanke
Foden
Saka
Havertz
Bowen
Kvara
Osimhen
Vlahovic
Lautaro
Openda
Sesko
Boniface
Bellingham
Vini
Gyokeres
David z Lille
Gimenez z Feynoordu
Brobbey z Ajaxu
WIem że niektórzy są delikatnie starsi, ale przecież dalej to "wiek w którym mogą jeszcze się rozwinąć"
Podałem ci listę lepszych strzelców, i oglądając ich w akcji czuje większą pewność niż Darwinkę
Isak - poczekajmy czy to utrzyma
Palmer - narazie one season wonder
Watkins troszkę starszy - i gorsze staty niż Nunez - 214 min na gola
Mbappe - to nie premier league tylko śmieszna francuska
Haaland - bez sensu porównanie, dostawia nogi w najlepszej drużynie w lidze, która często wygrywa po 4,5,6:0
Solanke - 303 minuty/gol - Nunez 183
Foden - 180min/gol - to samo co Nunez a gość gra trzy pełne sezony w Premier League i to w maszynie do bramek jak City
Saka - 286 minut/gol ...
Havertz - 267 minut/gol ...
Bowen - 301 minut/gol ...
Kvara - 490 mniut/gol ... + inna liga
Osimhen - 4 lata stażu w seria A, inna liga
Vlahovic - inna liga
Lautaro - inna liga
Openda - Holenderska liga - 182 min/gol - jak Nunez
Sesko - inna liga
Boniface - inna liga
Bellingham - inna liga, a nie dużo lepszy stosunek minut/goal
Vini -
Gyokeres
David z Lille
Gimenez z Feynoordu
Brobbey z Ajaxu
Gyokeres - nie ta liga
David z Lille - nie ta liga
Gimenez z Feynoordu - nawet nie sprawdzam...
Brobbey z Ajaxu - nawet nie sprawdzam...
Arne Slot - Bob Paisley
Tutaj jest kalendarz pierwszego sezonu Jurgena: pierwsze 3 mecze 3 remisy...
Lata lecą, a Salah dalej taki sam... no może oprócz fryzury ;)
Lecz nie będę zbyt surowy po pierwszym spotkaniu.
Tak myślę, że Arne ich nieźle musiał opiera...ć w przerwie i bardzo dobrze bo zaczęli w końcu grać w piłkę nożną ⚽
I start udany dla naszego "łysola" i oby tak dalej 🔴💪
- zwycięstwo w debiucie Slota,
- pelna kontrola w drugiej polowie
- rekord Mo
Na minus:
- "płaczki" na lfc.pl
Brawo chłopaki!!!
Brawo Panie Slot.