VVD: Bez zmian w kwestii nowego kontraktu
Kapitan Liverpoolu pozostaje spokojny w kwestii nowego kontraktu z klubem. Van Dijk nie zamierza na razie opuszczać Anfield i jest przekonany, że sprawa zostanie rozstrzygnięta w swoim czasie.
Virgil to jeden z trzech kluczowych piłkarzy the Reds, którym w tym roku kończą się kontrakty. Pozostała dwójka do Trent Alexander-Arnold i Mohamed Salah.
Po dzisiejszym zwycięstwie z Brentford kapitan drużyny Slota został zapytany jak idą rozmowy w sprawie przedłużenia umowy.
- Jestem o to bardzo spokojny - powiedział.
- Chcę zagrać jak najlepszy sezon, jak zawsze. Chcę być nadal ważną postacią dla tej drużyny i tego klubu.
- Zobaczymy co się wydarzy. Nic się nie dzieje bez powodu. Takie jest moje zdanie.
- W mojej sytuacji nic się nie zmieniło, ale jestem spokojny. Nie mam powodów, by rozglądać się za czymś innym.
- Przede mną cały sezon gry i mam nadzieję, że będzie pełen sukcesów - stwierdził van Dijk.
Van Dijk rozegrał 100 meczów ligowych na Anfield. Wygrał 82 z nich i odniósł jedynie 2 porażki.
- To jest mój dom. Wyjątkowe miejsce. Cokolwiek wydarzy się w przyszłości, Anfield zawsze będzie miało specjalne miejsce w moim sercu.
- Do tej pory Anfield to też miejsce pełne naszych sukcesów.
Zapytany o to jak zapatruje się na erę Arne Slota i czy Liverpool ma szanse na kontynuację sukcesów, kapitan odpowiedział:
- Nie gram w piłkę po to, żeby przegrywać lub nie odnosić sukcesów.
- W sporcie nie ma oczywiście gwarancji trofeów jak widzieliśmy w ostatnim sezonie, ale chcę wygrywać.
- W każdych rozgrywkach, w których bierzemy udział chcę zajść jak najdalej i powalczyć o trofeum - powiedział van Dijk.
- Wiemy jak trudno jest spełnić oczekiwania w klubie pokroju Liverpoolu. To jest jeden z najlepszych, być może najlepszy klub na świecie.
- Widzimy zaangażowanie fanów, widzimy fankluby na całym świecie. Noszenie koszulki Liverpoolu to wielki zaszczyt, a dla mnie bycie kapitanem jest dodatkowym wyróżnieniem.
- Zobaczymy co przyniesie czas. Początek przygody jest obiecujący, jestem naprawdę pozytywnie nastawiony.
- Musimy jednak ciągle pamiętać, że mamy jeszcze wiele do poprawy. Zarówno całościowo jako drużyna, ale mówię również o sobie - zakończył kapitan.
Komentarze (5)