Salah: To mój ostatni rok w klubie
Mohamed Salah poddał w wątpliwość swoją przyszłość w Liverpoolu, mówiąc po meczu z United, że to jego "ostatni rok w klubie".
32-latek wszedł w ostatni rok obowiązywania swojej obecnej umowy, która jest warta około 350 tysięcy funtów (461 tysięcy dolarów) tygodniowo plus premie.
Liverpool nie zaoferował jeszcze przedłużenia umowy, co oznacza, że napastnik może rozegrać swój ostatni sezon w klubie po siedmiu wspaniałych latach spędzonych w Merseyside.
- Jak wiecie, to mój ostatni rok w klubie - powiedział Sky Sports po tym, jak strzelił bramkę i zaliczył dwie asysty w niedzielnym zwycięstwie Liverpoolu 3:0 nad Manchesterem United.
- Chcę się tym po prostu cieszyć - nie chcę o tym myśleć. Czuję, że nadal mogę grać w piłkę nożną i zobaczymy, co wydarzy się w przyszłym roku.
Salah strzelił 16 goli w 16 spotkaniach przeciwko United, a w niedzielę zaliczył siódmy mecz z rzędu z golem w domu wielkich rywali Liverpoolu.
Poproszony o wyjaśnienie, czy może to być jego ostatni występ na Old Trafford jako zawodnika Liverpoolu, odpowiedział:
- Przyjeżdżałem na mecz z myślą, że to może być mój ostatni raz.
- Nikt w klubie jeszcze nie rozmawiał ze mną o kontrakcie, więc rozegram swój ostatni sezon i zobaczymy, co będzie na koniec.
- Nie wiem, czy tu wrócę, więc na ten moment owszem - to mój ostatni mecz na Old Trafford z Liverpoolem. To nie zależy ode mnie. Nikt z klubu ze mną nie rozmawiał, ale zobaczymy.
Egipcjanin już wcześniej podkreślał, że jest spokojny o swoją sytuację kontraktową.
Zapytany o komentarze Salaha, trener Liverpoolu Arne Slot powiedział:
- W tym momencie jest jednym z naszych zawodników i jestem naprawdę zadowolony z tego, że mamy go w swoim zespole.
- Gra naprawdę dobrze. Nie rozmawiam o kontraktach zawodników, ale mogę godzinami opowiadać o tym, jak Mo dzisiaj zagrał, jeśli jesteście tym zainteresowani.
- Był imponujący, podobnie jak w pierwszych dwóch kolejkach. Nie chcę jednak mówić o indywidualnym występie, bo nie byłoby to sprawiedliwe wobec pozostałych zawodników, a widzieliśmy dziś naprawdę dobry występ całego zespołu - rozgrywaliśmy od tyłu, stosowaliśmy wysoki pressing, nasz środek pola ciągle biegał.
Salah przeszedł do Liverpoolu z Romy w 2017 roku i od tego czasu strzelił 166 goli w 260 występach w Premier League.
Włoch Federico Chiesa przybył do klubu w sierpniu w ramach transferu za 15 milionów funtów, aby zapewnić głębię składu na pozycji Salaha.
Obrońcom Liverpoolu - Virgilowi van Dijkowi i Trentowi Alexandrowi-Arnoldowi - również kończy się kontrakt w 2025 roku.
Callum Davis i James Pearce
Komentarze (40)
mnk2 -w jaki sposób mieliby zyskać te pieniądze przy ich modelu biznesowym?
VVD - czeka na to w jakim kierunku pójdzie klub, a klubowi szkoda kasy na transfery i pensje dla najlepszych
TAA - jak będzie grał po 70-75 minut w każdym meczu to sobie poszuka klubu gdzie będzie grał po 90+
Mam wrażenie że wszyscy trzej chcą zostać, ale nasz klub robi wszystko żeby nie został żaden a to razem z Alissonem kluczowa czwórka u nas. Aliego też chyba chcą wypchnąć za rok do Arabii tym transferem Gruzina
Większość nie dorobi się tyle przez całe życie, chore...
Jak ktoś oglądał wywiad to wie, że on zapraszał do rozmów tymi tekstami.
@madara - Ty naprawdę uważasz, że obóz Salaha nie przedstawił swoich oczekiwań? Po 1 to wypowiedź Salaha po takim wyniku w TAKIM meczu to ewidentna zagrywka pod negocjacje. Po 2 to co idzie do mediów a to co jest w kuluarach to jak dzień i noc.
@maniacom przeczytałem i jestem zadowolony bo widać, że LFC ma inny zarząd niż United. United w takiej sytuacji dałoby Mo kontrakt na 500 tys na 3 lata (tak jak to robili po kilku dobrych meczach Rashforda, Martiala, Shawa). Tym tekstem MO pokazuje, że chciałby zostać co stawia Zarząd w lepszej sytuacji do negocjacji. Jak to się skończy to tego nie wiemy, ale widać, że mamy dobrych ludzi we właściwym miejscu w Zarządzie.
W ostatnich latach FSG niejednokrotnie pluło kibicom w twarz, ale widzę że i tak znajdą się tacy, którzy wyciągną parasol i będą udawać że deszcz pada.
I jak w przypadku każdej amerykańskiej korporacji czeka nas ten sam scenariusz, czyli przechlapane będą mieli pracownicy i klienci, a góra sobie znakomicie poradzi i ogłosi to SUKCESEM ustami zapijaczonych liverpoolskich dziennikarzy!!!!
Dopóki amerykańce będą rządzili w LFC, dopóty będziemy świadkami takiego dziadostwa!!!!
Jeszcze tylko brakuje Van Dijka i Trenta i FSG nie będzie miało wyjścia
Inaczej kibice ich zjedzą
Pamiętam jak przychodził Salah - "Coooo? Sprowadzamy skończonego w piłce grajka z Romy, który nie wypalił w Chelsea, a potem się tułał w Fiorentinie...?" "Nie mamy ambicji ściągać lepszych zawodników" "Przecież to będzie max uzupełnienie składu"
Przychodził Slot - "O rany, zamiast cudownego Xabiego albo Amorima bierzemy jakiegoś łysego z Feyenordu, bo nikt wartościowy nie chce tu pracować..." "Ten okręt już zatonął i Slot tego nie ogarnie"
Na prawdę urocze i zabawne ;)
Sam Dzeko z Nainggolanem strzelili 40 bramek w jednym sezonie 16/17 + Perotti/El Shaarawy 16 bramek, więc na prawdę ciekawe te twoje 50% ;)
Tak czy siak to odwracanie kota ogonem od tego co miałem na myśli, bo fajnie jakby Salah grał dalej, ale nie mam zamiaru popadać w paranoje, płakać, obrażać jak niektórzy, bo nic nie trwa wiecznie i niedługo ktoś będzie musiał go zastąpić.
A jak to kiedyś powiedział Jurgen: „Piłka nożna jest najważniejszą z mniej istotnych rzeczy”