Morata: W LM nie ma miejsca na pomyłki
Álvaro Morata powiedział, że niepotrzebne błędy w obronie zadecydowały o porażce Milanu w konfrontacji z Liverpoolem na San Siro.
31-letni Hiszpan był sfrustrowany po pojedynku z the Reds, który zakończył się rezultatem 1:3.
- Dobrze weszliśmy w to spotkanie. Graliśmy z jedną z najlepszych drużyn w Europie, a rozpoczęliśmy mecz bez kompleksów, szybko otwierając wynik rywalizacji.
- Później straciliśmy 2 gole po stałych fragmentach gry, co nie powinno się wydarzyć. Ciężko jest potem wrócić do meczu, grając przeciwko rywalowi takiemu jak Liverpool.
- Uważam, że powinniśmy lepiej zareagować w niektórych momentach meczu. Nikt nie zabrania nam przecież zdobywać goli po stałych fragmentach, jak uczynili to przeciwnicy.
- Momentami byliśmy zbyt niedokładni w wyprowadzaniu piłki. Narażaliśmy się na niepotrzebne kontry. Uważam, że czasem okazywaliśmy im zbyt wiele szacunku. Powinniśmy grać nieco odważniej.
- Z drugiej strony to był dopiero pierwszy mecz. Myślę, że dla wszystkich będzie to nauczka, iż w Lidze Mistrzów każdy detal jest szalenie istotny - podsumował Hiszpan.
Komentarze (2)