Van Dijk: Grudzień będzie kluczowy
Virgil van Dijk stwierdził, że koncentruje się wyłącznie na następnym meczu, ponieważ Liverpool chce dołożyć kolejną cegiełkę w walce o końcowe trofeum.
The Reds odnieśli siódme zwycięstwo w ośmiu meczach w sezonie 2024/2025 pokonując Wolverhampton Wanderers na Molineux w sobotni wieczór, decydujące trafienie zaliczył Mo Salah pewnie wykorzystując rzut karny.
Wynik spotkania przesunął drużynę Arne Slota na szczyt tabeli Premier League. W najbliższą środę podopieczni holenderskiego menadżera będą gościć na Anfield włoską Bologne w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów.
Van Dijk jest zadowolony z połączenia umiejętności i determinacji, które do tej pory pokazała drużyna. Podkreślił jednocześnie, że ważne jest to, aby w najbliższych miesiąc było to kontynuowane.
- Moim zdaniem lepiej spisaliśmy się w drugiej połowie – powiedział kapitan dziennikarzom po zwycięstwie z Wolves.
- Słabo oddalaliśmy grę od naszego pola karnego, to oczywiście mogło być bardzo niebezpiecznie. Udało nam się jednak zdobyć bramkę, a to bardzo pomaga. Przeciwnicy musieli zagrać trochę wyżej i wtedy jest trochę więcej miejsca do gry. Koniec końców to my kontrolowaliśmy przebieg spotkania.
- Mamy bardzo dobry skład, mieszanka talentu i doświadczenia, oraz graczy, którzy są na bardzo dobrym etapie swojej kariery. Dobrze jest więc widzieć w jaki sposób gramy. Mo był wiele razy w polu naszym polu karnym, odbierał piłki i tak dalej, to jest rodzaj zaangażowania, którego potrzebujemy od wszystkich.
- Jak na razie jest dobrze, ale to tylko jeden mecz i wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę. Teraz skupiamy się na Lidze Mistrzów.
- Czy zwracał uwagę na tabelę? Nie. Grudzień to zawsze kluczowy miesiąc. Drużyny, które dobrze go przejdą, wygrywając mecze i kończąc go bez kontuzji, mają dużą szansę na sukces. Zobaczymy.
Liverpool objął prowadzenie na Molineux dzięki drugiej bramce Konate w tym sezonie, dzięki mocnemu uderzeniu głową po dośrodkowaniu Diogo Joty w doliczonym czasie pierwszej połowy.
Późniejsze zamieszanie w obronie pozwoliło Rayanowi Ait-Nouri na wyrównanie stanu spotkania, ale ludzie Slota szybko odpowiedzieli i wrócili na prowadzenia dzięki bramce Salaha.
- Musimy dać z siebie wszystko. Ibou jest niesamowitym, fantastycznym zawodnikiem, który wciąż może być lepszy – kontynuował Van DIjk.
- Jest solidny w defensywnie, miał trochę pecha przy bramce, którą straciliśmy, ale jego cechy są wyjątkowe.
- Uczy się i rozwija, staje się coraz lepszy i dba o siebie znacznie lepiej, aby być gotowym co trzy dni. A także za swoimi plecami ma młodego Jarella, który również jest dobrym zawodnikiem, więc wciąż się wzajemnie nakręcają.
Na środku boiska Ryan Gravenberch zdobył w sobotę wyróżnienie Gracza Meczu, zaliczając ostatnio serię wpływowych występów dla the Reds w tym sezonie.
- [Moje przesłanie brzmi] pozostań w takiej formie, idź dalej, pozostań spokojny i nie słuchaj pochwał tak bardzo – powiedział Van Dijk o formie kolegi z reprezentacji.
- Zachowaj spokój i graj dobrze. Ryan gra z dużą pewnością siebie z piłką i bez niej.
- Nie miał wielu kontuzji i dobrze się rozwija. Jest bardzo ważny, podobnie jak Mac Allister i Szoboszlai. To dobry trójkąt, który wciąż się rozwija i uczy.
Komentarze (0)